Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wandale niszczą teren szkoły. Policja: Do przestępstwa nie doszło!

Paweł Skorb
Szkoła przy ulicy Szczęśliwej
Szkoła przy ulicy Szczęśliwej Fot. Tomasz Hołod / Polska Press
Zachowanie młodzieży na terenie szkoły podstawowej przy ulicy Szczęśliwej budzi kontrowersje. Policja kilkukrotnie musiała interweniować w tym miejscu.

Czwartkowy materiał na temat wandalizmu na terenie Szkoły Podstawowej nr 68 spotkał się z natychmiastowym zainteresowaniem policji, którzy sprawę mają umieszczoną w priorytetowych działaniach dla tego miejsca. Funkcjonariusze od dłuższego czasu monitorują sytuację. Jak przekazał nam Łukasz Dutkowiak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej we Wrocławiu, na opisywanym przez nas terenie w tym roku nie doszło do przestępstwa. Mimo to funkcjonariusze na miejsce byli wzywani kilkanaście razy. Wystawiano mandaty karne, wnioski o ukaranie do sądu i pouczenia.

– Wrocławscy policjanci wspólnie ze strażą miejską realizują na co dzień różnego rodzaju działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom miasta. Są to m.in. właśnie kontrole ulic i podwórzy, a także terenów gromadzenia się różnego rodzaju osób, które swoim zachowaniem naruszają przepisy prawa, bądź ogólnie przyjęte normy społeczne. Policjanci interweniują też wielokrotnie w ciągu każdej doby, po zgłoszeniach otrzymywanych od mieszkańców. W przypadku stwierdzenia wykroczenia nakładają na sprawców mandaty karne bądź kierują wnioski o ukaranie do sądu, a w przypadku przestępstw osoby takie zostają natychmiast zatrzymane – skomentował rzecznik.

Z przeprowadzonej analizy wynika, że w tym roku na Szczęśliwej nie doszło do popełnienia żadnego przestępstwa ani nawet usiłowania popełnienia takiego czynu. Policjanci natomiast interweniowali tam kilkanaście razy w związku z zakłócaniem ciszy i spokoju przez młodzież oraz osoby spożywając alkohol. Funkcjonariusze w przypadku potwierdzenia zgłoszenia stosowali środki przewidziane prawem: pouczenie, mandat karny lub wniosek o ukaranie do sądu – dodał Dutkowiak.

Problemem związanym z młodzieżą szkoły przy ul. Szczęśliwej zajmują się policjanci z komisariatu Wrocław - Grabiszynek. – Teren szkoły z racji nowego boiska piłkarskiego jest atrakcyjny dla młodzieży. Może się zdarzyć, że w dużej grupie znajdzie się osoba wykazująca negatywne zachowania – twierdzi Krzysztof Wróbel, kierownik sekcji dzielnicowych w KP Wrocław-Grabiszynek. – Okres wakacyjny także temu sprzyja. Dzieci, nie mając obowiązków szkolnych, szukają sobie zajęć. Pozornie może się wydawać, że sprawa eskaluje. Problem istnieje i jest ważny dla mieszkańców, ale podkreślam, życie w mieście rządzi się swoimi prawami z racji chociażby gęstej zabudowy.

Okolicznych mieszkańców denerwuje głośne zachowanie nastolatków i organizowanie imprez... na dworze.

- Problem nie jest poważniejszy niż w przypadku innych szkół, a bezpieczeństwo jest tutaj na dobrym poziomie. Policja działa dyskretnie, monitorując problem, ograniczając szerzenie się tego negatywnego zjawiska. Interweniują nie tylko patrole umundurowane, ale także służby operacyjne. Mamy do czynienia jedynie z wykroczeniami, które kwalifikujemy jako społecznie uciążliwe. Pomimo 16 zgłoszeń od początku roku 2018, w porozumieniu z dyrekcją szkoły padła decyzja, aby zająć się tą sprawą. Policjanci dbają o eliminowanie problemów mieszkańców wielu społeczności lokalnych, dlatego nie mogą być wszędzie tam, gdzie dzieją się złe rzeczy. Liczymy na współpracę mieszkańców, ponieważ bezpieczeństwo to wspólny cel do osiągnięcia – dodaje Wróbel.

Sprawa jest znana także dyrekcji szkoły. Z pisma wystosowanego przez departament edukacji do jednego z mieszkańców wynika, że do dewastowania terenu dochodzi regularnie. Dokument został wysłany do jednego z naszych Czytelników 10 lipca tego roku. – Szkoła Podstawowa nr 68 wielokrotnie zwracała się do straży miejskiej i policji o pomoc w rozwiązaniu problemu niszczenia, dewastacji boiska i terenów należących do szkoły. Dyrektor szkoły również podjął decyzję o zamykaniu ogrodzenia szkoły. Niestety, spowodowało to wzmożone akty wandalizmu (wyrywano duże części ogrodzenia, zapychano dziurki od kluczy, uniemożliwiając tym samym wejście pracownikom i uczniom do budynku szkoły, wybijano szyby). Każdego ranka pracownicy zaczynają od sprzątania potłuczonych butelek i śmieci oraz sprawdzenia, czy teren boiska i placów zabaw nie zagraża bezpieczeństwu uczniów – taka była treść pisma wystosowanego przez Ewę Monastyrską, dyrektora wydziału w Departamencie Edukacji Urzędu Miejskiego Wrocławia.

Pozostaje mieć nadzieję, że podejmowane działania sprawią, iż zniknie problem związany z zaśmiecaniem terenu SP nr 68 oraz spożywaniem alkoholu w tym miejscu przez młodzież, a wrocławianie będą mogli nadal ten rejon określać jako jeden z bezpieczniejszych w mieście.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska