Walentynkowe bieganie na górkowskim torze

Organizowany przez Jerzego Górskiego Cross Straceńców to impreza, która stała się już rozpoznawalna w całej Polsce. Jej tegoroczna edycja planowana jest na 22-23 kwietnia. Miłośnicy biegania nie muszą jednak czekać aż tak długo, by spróbować swoich sił na Górkowie. Odbędzie się tam bowiem kilka mniejszych imprez.

Pierwsza z nich planowana jest już na sobotę, 11 lutego o godz. 11.30. Będzie to już trzecia odsłona Półmaratonu Walentynkowego. Ze względu na jego specyfikę, organizatorzy zachęcają, aby pobiec w nim ze swoją drugą połówką.

- To będzie tak właściwie trening biegowy, którego formuła dostosowana jest do biegaczy w różnej formie sportowej. Każdy sam zadecyduje jak długą pętlę przebiegnie i czy pokona je wszystkie, a może tylko część. Na najwytrwalszych czeka aż 21-kilometrowa trasa. Ale najkrótsza pętla wynosi tylko 500 metrów - mówi Jerzy Górski.

Trasa, choć niełatwa, nie będzie tak trudna jak podczas głównego biegu Crossu Straceńców. Z powodu zimowej aury nie pojawią się na niej rowy z wodą. Na mecie tego biegu każdy zawodnik otrzyma pamiątkowy certyfikat „Miłości do biegania”.

W czasie imprezy swoją premierę będzie miała też specjalna - Crossowa Zupa Mocy. Każdy zawodnik otrzyma ją po ukończeniu biegu. Przygotowana zostanie przez pracowników Pasjonaty.

Warto dodać, że udział w Walentynkowym Crossie zapowiedział prezydent Rafael Rokaszewicz.

Będą trenować

Podobnie jak przed rokiem, także i teraz zorganizowane zostaną tzw. Treningi Małego Straceńca. Wezmą w nich udział uczniowie lokalnych szkół, wolontariusze i podopieczni lokalnych stowarzyszeń oraz miłośnicy biegania.

Każdy trening planowany jest pod innym kolorem. Trening żółty planowany jest na 18 marca o godz. 16. Tydzień później, o tej samej godzinie, rozpocznie się trening czerwony. Trening niebieski odbędzie się 1 kwietnia o godz. 16. O tej samej godzinie, ale 8 kwietnia, rozpocznie się natomiast trening zielony. Cykl przygotowań zakończy się 15 kwietnia o godz. 16, kiedy to planowany jest trening rodzinny.

Pobiegną dla Karoliny

Podczas Crossu Straceńców prowadzona będzie również akcja wspierania nastoletniej Karoliny Chwiły, której grozi utrata wzroku. Zdiagnozowano u nie dwustronny zanik nerwu wzrokowego, który jest nieuleczalny. Jedyną szansą dla nastolatki jest przeszczep komórek macierzystych, którego dokonuje się jedynie w Bangkoku. W Polsce tego typu operacje są dopiero we wstępnej fazie badań. Operacja kosztuje blisko 100 tys. zł.

Do tej pory, dzięki dużemu wsparciu głogowian, udało się już uzbierać blisko 17 tys. Wciąż więc brakuje sporej kwoty. Podczas imprez związanych z Crossem (w tym na treningach) ruszy K-3 czyli Krossowa Krówka dla Karoliny. Zbierane będą pieniądze do puszki. Za każdą kwotę darczyńca otrzyma cukierka - krówkę. Po zjedzeniu krówki, na papierku trzeba wypisać swoje dane oraz hasło weryfikujące. Następnie papierek trafi do pudełka, z którego później będą losowani zwycięzcy loterii fantowej.

- Zapraszamy wszystkich do wsparcia Karoliny w jej walce o wzrok - dodaje Jerzy Górski.