Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Waldemar Sobota wraca do Wrocławia!? Niestety - to był żart

jg
fot. Tomasz Hołod
Wczoraj napisaliśmy, że Waldemar Sobota - wzorem Jakuba Błaszczykowskiego - ma wrócić do Wrocławia i pomóc Śląskowi. Niestety, to był tylko primaaprilisowy żart. Pewnie większość z Was się jednak zorientowała...

Waldemar Sobota wzorem Jakuba Błaszczykowskiego chce pomóc Śląskowi Wrocław. 32-letni skrzydłowy w czerwcu chce wrócić do Polski i ponownie zostać piłkarzem WKS-u, a jednocześnie jego udziałowcem.

Sobota piłkarzem Śląska Wrocław został w 2010 roku. Szybko stał się ważnym zawodnikiem drużyny Oresta Lenczyka, z którą zdobył w 2012 roku mistrzostwo Polski. W 2013 roku został piłkarzem Club Brugge. Belgowie zapłacili za niego milion euro, co to dziś jest transferowym rekordem Śląska Wrocław.

W 2015 roku były piłkarz MKS-u Kluczbork został zawodnikiem FC St. Pauli. Od tego czasu gra w 2. Bundeslidze. W tym sezonie jego drużyna walczy o awans, ale jeśli jej się to nie uda, Sobota wróci do Polski. Oficjalnie nie chce komentować tych informacji, ale jak się dowiedzieliśmy, jest już zmęczony grą w Niemczech i chciałby na koniec kariery wrócić do kraju.

Sobota poważnie zainteresowany jest nie tylko ponowną grą w Śląsku, ale i zainwestowaniem w klub. Przez kilka lat gry na Zachodzie dorobił się może nie takich pieniędzy jak Jakub Błaszczykowski, ale ma wystarczający kapitał, by pomóc "Wojskowym". Wiemy, że doszło już do pierwszego spotkanie Soboty z prezydentem Jackiem Sutrykiem, który mocno liczy na to, że piłkarz pomoże Śląskowi pozbyć się długów i wrócić do walki o medale mistrzostw Polski.

Plan jest taki, by Sobota zwrócił się bezpośrednio do Wrocławskiego Konsorcjum Sportowego i zaproponował, że odkupi od niego mniejszościowy pakiet akcji klubu. Przypomnijmy, że konsorcjum ma obecnie ponad 44 proc. udziałów w Śląsku, ale od lat nie pomaga finansowo drużynie. Sobota nie jest zainteresowany, by bezpośrednio udzielić pożyczki Śląskowi, ale chętnie zostałby udziałowcem klubu. To sprawiłoby, że miasto w drugim właścicielu miałoby wreszcie partnera, a nie oponenta. W takiej sytuacji łatwiej byłoby sprzedać klub.

Nie wiadomo, czy na takie rozwiązanie zgodzi się konsorcjum, ale w ratuszu liczą, że skoro nie chce rozmawiać z władzą, to porozmawia z piłkarzem, który we Wrocławiu jest szanowany i lubiany.

Trudno powiedzieć, czy negocjacje zakończą się sukcesem, ale niezależnie od tego już wiadomo, że jeśli St. Pauli nie awansuje do Budesligi, to Sobota rozwiąże tam swój kontrakt (obowiązuje do czerwca 2020), a podpisze roczną umowę ze Śląskiem. Podobnie jak Jakub Błaszczykowski w Wiśle, Sobota przy Oporowskiej ma zarabiać symboliczne 500 zł miesięcznie.

W siedzibie drużyny już zacierają ręce, bo wiedzą, że klub zyskałby na tym bardzo marketingowo.
- Nie słyszałem o tym, że Waldemar Sobota miałby do nas wrócić, ale to byłaby świetna wiadomość dla Śląska - mówi prezes Piotr Waśniewski, który w 2013 negocjował transfer piłkarza z Wrocławia do Brugii. - Kiedy zdobywaliśmy mistrzostwo w 2012 roku, Waldemar Sobota był jednym z ulubieńców kibiców. Wierzę, że byłoby tak i tym razem. Z pewnością pomógłby nam zarówno sportowo, jak i marketingowo - kończy prezes.

Kto był najlepszy, a kto najgorszy w meczu z Arką? Oto nasze subiektywne oceny piłkarzy Śląska Wrocław po zwycięstwie w Gdyni.DO KOLEJNEGO PIŁKARZA MOŻNA PRZEJŚĆ ZA POMOCĄ GESTÓW LUB STRZAŁEK

Arka Gdynia - Śląsk 0:2. OCENY piłkarzy WKS-u (1-10)

Przedstawiamy jedne z najlepszych, najbardziej efektowne i pamiętne w ostatnich latach oprawy kibiców Śląska Wrocław. Większość z nich to oprawy na Stadionie Wrocław, ale są też "rodzynki" z Oporowskiej i wyjazdów.

Najlepsze oprawy kibiców Śląska Wrocław - część 1 (ZDJĘCIA, ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska