Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Walczą o remont podwórka. Centrum miasta, popularne kino, a dookoła bałagan

Redakcja
Na zapuszczonym podwórku przy Dolnośląskim Centrum Filmowym, w centrum miasta mieszkańcy walczą o remont od lat. We wspólnej sprawie piszą pisma, by mieć utwardzone i czyste place, nie musieć chodzić po zniszczonych płytach żeby wyrzucić śmieci albo odprowadzić dzieci do przedszkola. Dziś składają też niemal sto podpisów na ręce prezydenta z prośbą o remont. Ich zdaniem nie przystoi, by w centrum miasta straszyły takie widoki. Jedynie DCF prezentuje się tu dumnie. Ale żeby do niego dojść, kinomani muszą pokonać którąś z bram: albo od strony ul. Piłsudskiego, albo placu Kościuszki. Obie, delikatnie mówiąc, nie wyglądają i nie pachną najprzyjemniej. Miasto obiecuje remont, są już konkrety.

Ryszard Kawałek pokazuje plik pism, które wysyłał do Zarządu Zasobu Komunalnego od lat. W 2011 roku dostał odpowiedź, że jeszcze w tym samym roku zostanie opracowana dokumentacja techniczna. W styczniu 2013 roku Wydział Architektury i Budownictwa urzędu miasta wydał pozwolenie na wykonanie robót budowlanych na tym podwórku.

– I nic się nie dzieje. Dalej jak było, tak jest – mówi Ryszard Kawałek i dodaje, że miasta nic nie usprawiedliwia w opieszałości. Mieszkańców zainteresowanych remontem jest wielu, bo samo podwórko jest duże. Mieści się między ul. Piłsudskiego, Stawową, ul. Kościuszki, pl. Kościuszki i Świdnicką. Poza tym to centrum miasta i przechodzą tamtędy także inne osoby, m.in. te idące do kina – Dolnośląskiego Centrum Filmowego.

– Kino było remontowane, zostało otwarte DCF. Miała się zmienić okolica, ale widać tylko kontrast między chodnikiem dookoła DCF, a naszą drogą wewnętrzną, która jest rozwalona – opowiada Ryszard Kawałek.

Największa bolączka? Dla starszych osób, a głównie takie tam mieszkają problemem jest bo rozwalona nawierzchnia. Szczególnie problematyczna jest droga do śmietnika. Jedna z mieszkanek złamała nawet nogę na nierównym chodniku. Do kontenerów zlokalizowanych od strony Kościuszki muszą przez całe podwórko dreptać także ci mieszkający po Piłsudskiego, a po drodze przeciskają się przez auta zaparkowane na wąskich przejściach.

– Mam córkę na wózku. Bardzo mi ciężko się tu z nią poruszać. Szarpię wózek z całej siły na tych nierównych płytach. Tak nie powinno być – opowiada Małgorzata Orłowska.

Przydałaby się też porządna osłona śmietnikowa z kluczami dla każdego mieszkańca. Bo coraz częściej gromadzą się tu bezdomni. – I narkomani, niedaleko jest punkt z dopalaczami. I załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne – dodaje jedna z mieszkanek.

MA BYĆ REMONT. JEST TERMIN - czytaj na kolejnej stronie
Jak mówi nam Agnieszka Gawęcka z Zarządu Zasobu Komunalnego, remont podwórka wystartuje w przyszłym roku i potrwa do 2019 roku. – Mówimy tu na razie o pierwszym etapie, bo trzeba zaznaczyć że to bardzo duże podwórko. W naszej ewidencji sięga od Świdnickiej do Stawowej. Przez pierwsze dwa lata uda się wykonać pierwszą część prac, a w kolejnych latach czeka nas ich dalszy ciąg – wyjaśnia Gawęcka. – Mieszkańcy są o tym na bieżąco informowani – dodaje.

Jest już projekt i pozwolenie na budowę. Jak opisuje nam urzędniczka, pierwsze prace rozpoczną się po północnej stronie od ul. Kościuszki. Zostanie uporządkowany teren przy przedszkolu i śmietniku, pojawi się wiata. Zburzony ma zostać także murek przy komisariacie. W dalszej kolejności zostaną odnowione drogi na podwórku. Kolejny etap będzie rozpisany na remont południowej części podwórka, od strony Piłsudskiego.

Co na to mieszkańcy? – Pozwolenie na budowę było już trzy lata temu i wyszły nici z budowy. Będziemy tego pilnować – deklaruje Ryszard Kawałek. Zebrał 92 podpisy mieszkańców pod petycją o szybką i o obejmującą duży zakres prac przebudowę podwórka. W piątek chce złożyć pismo w biurze prezydenta Wrocławia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska