Wałbrzych: Zamek Książ zmienia barwy. Czy to sprawa... polityczna?

Skąd ten pomysł? Dobiega właśnie końca remont dachu nad barokową częścią zamku Książ. Miedziane blachy z rdzawymi zaciekami po skorodowanych, stalowych gwoździach zastąpiono dachówkami ceramicznymi. Korzystając z okazji, że frontową część zamku przykrywa obecnie rusztowanie, kierownictwo obiektu postanowiło sprawdzić, czy istnieje szansa jej przemalowania.

Krzysztof Urbański tłumaczy, że różowa barwa części frontowej zamku budzi zastrzeżenia także wśród wielu turystów. Ale żeby dokonać zmiany kolorystyki fasady Książa, zgodę musi wyrazić konserwator zabytków. Trwają konsultacje w tej sprawie. Konserwator jest jednak sceptycznie nastawiony do inwestycji. - Do malowania elewacji Książa potrzebne są specjalistyczne farby o odpowiednich parametrach i odpowiednie warunki atmosferyczne - wyjaśnia Maria Ptak, kierownik wałbrzyskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków we Wrocławiu. - W październiku jest już za późno na prowadzenie takiej inwestycji.

Zastąpienie barwy różowej piaskową wymagałoby co najmniej 3-krotnego malowania murów. A nocne przymrozki uniemożliwiają takie prace. Chcąc przemalować fasadę, kierownictwo musi też posiadać stosowną dokumentację. Jest ona przygotowywana przez ekspertów na podstawie analizy składu zapraw murarskich i warstw malarskich na murach zabytku. Wynik ostatnich tego typu badań, przeprowadzonych przed remontem części frontowej Książa w 2002 r., nie dał jednoznacznej odpowiedzi w sprawie pierwotnej kolorystyki tej części zamku. - W trakcie przebudowy zamku na początku XX w. stare tynki zostały skute i zastąpione nowymi - tłumaczy Barbara Nowak-Obelinda, dolnośląski konserwator zabytków. - Decyzja o wyborze koloru różowego została podjęta w związku z tym, że to barokowa część zamku, a barwa ta była charakterystyczna dla tej epoki.

Nie bez znaczenia był także fakt, że ozdobne elementy dziedzińca przed zamkiem, zostały wykonane z różowego piaskowca. Dolnośląski konserwator zabytków uważa, że zmiana kolorystyki fasady zamku Książ nie ma obecnie sensu, bo od jej ostatniego remontu minęło zaledwie nieco ponad 10 lat.

Kontrowersje związane z kolorystyką elewacji Książa sięgają 2001 r. Wtedy gmina Wałbrzych pozyskała z ministerstwa kultury pieniądze na jej remont. Były dwa projekty związane z kolorystyką elewacji: piaskowe oraz różowy. Ostatecznie wybrano ten drugi. Efekt? Wówczas prawicowa opozycja w Radzie Miejskiej Wałbrzycha uznała, że wybór barwy zbliżonej do czerwieni to bez wątpienia decyzja władz miasta. Wówczas w Wałbrzychu rządził Sojusz Lewicy Demokratycznej.

- Decyzję w sprawie kolorystyki elewacji zamku Książ podejmowali eksperci powołani przez generalnego konserwatora zabytków - mówi Zbigniew Wojcieszak, były prezes spółki Zamek Książ. - Najciekawsze jest to, że była to osoba związana z Akcją Wyborczą Solidarność... Dlatego do dziś opowiadam to jako anegdotę. Ja byłem zwolennikiem barwy piaskowej.