Wałbrzych: Podzamcze ma mniej mieszkańców. Powód? Opłata za odpady

W wałbrzyskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Podzamcze z dnia na dzień ubywa mieszkańców... W zasobach jest 7428 mieszkań. Na koniec 2012 r. władze spółdzielni miały deklaracje na odprowadzanie odpadów od 16 554 osób. Tymczasem na początku lipca 2013 r., a więc już po tym jak mieszkańcy składali deklaracje dotyczące segregowania śmieci, liczba ta zmalała do15 343 osób... W spółdzielni mieszkaniowej, nie mają wątpliwości, że wpływ na zmniejszenie liczby mieszkańców miało podniesienie opłaty za odpady. Dotychczas miesięczna opłata od jednego lokatora, wynosiła 7,36 zł.Od1 lipca stawka wzrosła do 12 zł od osoby, która złożyła deklaracje segregowania odpadów i do 20 zł w przypadku osoby, która nie będzie segregowała śmieci.

– Lokatorzy bardzo chętnie zgłaszają do nas, że ktoś z domowników wyjechał, np. na studia do innego miasta i wnioskują obniżenie opłaty – mówi Tadeusz Choczaj, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Podzamcze w Wałbrzychu . – Z drugiej strony przychodzi do nas wielu lokatorów, którzy informują o tym, że u sąsiadów mieszka więcej osób,
niż jest to zadeklarowane.

Problem ubytków wody rozwiązano

Prezes dodaje, że takie przykłady trudno zweryfikować, przedstawiciele spółdzielni mogą jedynie zrobić wywiad środowiskowy wśród sąsiadów. Władze Podzamcza mają jednak świadomość, że wielu lokatorów postępuje nieuczciwie. Świadczą o tym np. doświadczenia władz spółdzielni z poprzednich lat, które dotyczyły rozliczeń za wodę. W mieszkaniach były zamontowane wodomierze starego typu, które nie wykazywały poboru wody płynącej nikłym strumieniem. Dlatego różnice w poborze wody, z wodomierzy głównych i zainstalowanych w mieszkaniach, wynosiły około 100 tys. metrów sześciennych rocznie. Opłaty za brakującą wodę musieli solidarnie spłacać
wszyscy, również uczciwi lokatorzy. Sprawę udało się rozwiązać, po zainstalowaniu w mieszkaniach czułych wodomierzy elektronicznych z wi-fi, których odczytu można dokonać bez potrzeby wchodzenia do lokalu.
Dzięki temu straty wody w skali roku spadły z poziomu około 100 do 17 tys. metrów sześciennych.

Jak teraz rozliczać gaz?

Teraz w spółdzielni szukają podobnego rozwiązania, bo nagły spadek lokatorów, którzy składają deklaracje dotyczące segregowania odpadów, powoduje jeszcze jeden poważny problem. W większości mieszkań spółdzielni nie ma zainstalowanych gazomierzy. Ich mieszkańcy płacą co miesiąc zaliczkę z tego tytułu. Na koniec roku dokonywany jest odczyt z gazomierza głównego poszczególnych budynków. Jeśli pomiary wykazują, różnice pomiędzy sumą zgromadzonych zaliczek i ilością zużytego gazu, niedopłata jest rozkładana pomiędzy wszystkich
lokatorów danej nieruchomości.

– Z naszych wyliczeń wynika, że suma zaliczek na gaz, którą pobraliśmy w styczniu wynosiła 164 tys. zł – wyjaśnia Tadeusz Choczaj. – Natomiast na początku lipca, suma zaliczek na gaz spadła do poziomu 153 tys. zł. Wszystko przez zadeklarowane nam zmniejszenie liczby mieszkańców.

Będą zmiany w statucie spółdzielni

Na koniec 2012 r. liczba osób zadeklarowanych do płacenia zaliczek na gaz wynosiła 14 464. Na początku kwietnia zmalała do 13 885 osób, natomiast na początku lipca do 13 318 osób. W związku z tym, na ostatnim walnym zgromadzeniu członków Spółdzielni Mieszkaniowej Podzamcze, została podjęta decyzja o zmianie rozliczeń za gaz. Zamiast pobierania zaliczek od ilości osób, będą pobierane opłaty od ilości mieszkań lub od ich metrażu. Zmiany w sposobie opłat mają wejść w życie wciągu najbliższych 2-3 miesięcy. Wcześniej bowiem Krajowy Rejestr Sądowy musi dokonać zmian we wpisie do statutu Spółdzielni Mieszkaniowej Podzamcze.

– W przeszłości wprowadziliśmy już podobną zmianę, która dotyczyła opłat za użytkowanie wind – wyjaśnia Tadeusz Choczaj.