Andrzej Gaik, rzecznik spółki XYZ, opowiada nam o tym, jakiego sprzętu używano na miejscu prac. Były to m.in. dwie duże koparki. Każda z nich za każdym razem, gdy zagłębiała się w przekopie, wybierała 2 tony ziemi. W sumie wywieziono kilkaset ton ziemi na zlokalizowaną nieopodal hałdę. Ziemię natomiast wywoziły dwa specjalne pojazdy, które za jednym razem zabierały 40 ton ziemi.
Ile kosztowała cała operacja związana z poszukiwaniem złotego pociągu? Zobaczcie na najnowszym filmie z Wałbrzycha