- Skontaktowali się z nami przedstawiciele indyjskiej kinematografii, którzy chcieliby wynająć cały zamek na 40 dni i nakręcić w nim film - mówi Krzysztof Urbański, prezes Zamku Książ w Wałbrzychu. - Na razie nie ustaliliśmy jeszcze konkretów. Trwa wymiana korespondencji.
Problem polega na tym, że filmowcy z Indii są zainteresowani wynajęciem Książa na cały sierpień i część lipca lub września. Tu pojawia się konflikt interesów. Sierpień to dla zamku Książ, najbardziej dochodowy miesiąc, jeśli chodzi o wpływy ze sprzedaży biletów. Trudno sobie zatem wyobrazić, by w szczytowym okresie sezonu turystycznego, bramy zamku Książ zostały zamknięte przed zwiedzającymi. Dlatego prezes zamku zaproponował filmowcom alternatywne rozwiązanie i czeka na odpowiedź.
- Jeśli ekipa filmowa przystanie na takie rozwiązanie, to w interesującym ją okresie, moglibyśmy zamykać dla ruchu turystycznego w ustalonych dniach i porach części zamku - wyjaśnia Krzysztof Urbański. - Wcześniej informowalibyśmy turystów o niedogodnościach, za pośrednictwem naszej strony internetowej.
Ciekawostką jest to, że potencjalna współpraca z Bollywood, nie byłaby pierwszym indyjskim akcentem w historii zamku Książ. Na przełomie XIX i XX wieku, Jan Henryk XV Hochberg von Pless oraz jego małżonka Daisy von Pless - ówcześni właściciele Książa, przyjaźnili się z indyjskim maharadżą Shri Sir Nripendra Narayan i jego żoną Sinti Devi. Hochbergowie byli goszczeni w Indiach i podejmowali egzotycznych gości w Książu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?