Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wałbrzych: Będą kary za dzikie wysypiska

Artur Szałkowski
Tak jeden z wałbrzyszan zareagował na wyrzucanie śmieci
Tak jeden z wałbrzyszan zareagował na wyrzucanie śmieci Dariusz Gdesz
Teren za garażami przy Podwalu w Wałbrzychu jest jednym z największych dzikich wysypisk w mieście. Trafiają tam przeważnie odpady motoryzacyjne: uszkodzone fragmenty samochodów czy butelki po olejach silnikowych.

Sprawą zajął się anonimowy miłośnik porządku. Zebrał sporą część walających się za garażami śmieci, ułożył z nich spory stos i przytwierdził do niego kartkę. Wypisał na niej własnoręcznie apel do właścicieli garaży i w dosadnych słowach wytłumaczył, by nie śmiecili.

Ten przykład pokazuje, że na utrzymaniu czystości w mieście zależy nie tylko służbom porządkowym i straży miejskiej. To dobrze wróży przestrzeganiu nowego regulaminu porządku w mieście, który obowiązuje w Wałbrzychu od 4 sierpnia. Mieszkańcy, którzy nie dbają o porządek, muszą się liczyć ze srogimi karami - nawet do 5 tys. zł. Najsurowiej karane mają być rozbiórki samochodów poza wyznaczonymi do tego stacjami demontażu. Mandat można także dostać za mycie auta w miejscu innym niż myjnia.

- Coraz częściej mieszkańcy zgłaszają nam telefonicznie przypadki zaśmiecania terenu - mówi Kazimierz Nowak, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Wałbrzychu. - Wszystkie takie zgłoszenia są przez nas weryfikowane.

Informacje o takich przypadkach można przesyłać strażnikom także mejlem na adres: straz@strazmiejskawalbrzych. pl. Osoby przesyłające opisy sytuacji oraz zdjęcia mogą liczyć na dyskrecję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska