Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Zagłębiu Lubin zapanował chaos. Nie ma trenera ani transferów

Piotr Janas
Piotr Janas
Trener Paweł Karmelita (z prawej) wciąż jest trenerem tymczasowym Zagłębia Lubin
Trener Paweł Karmelita (z prawej) wciąż jest trenerem tymczasowym Zagłębia Lubin FOT. Piotr Krzyżanowski
KGHM Zagłębie Lubin nadal nie ma trenera. Po niespodziewanym odejściu Martina Ševeli obowiązki pierwszego szkoleniowca przejął jeden z jego asystentów Paweł Karmelita. Wygląda na to, że to na niego spadł ciężar przygotowania drużyny do sezonu, którą potem przejmie ktoś inny.

Zagłębie Lubin jest w kropce. „Miedziowi” w środku przygotowań do sezonu 2021/2022 stracili trenera Martina Ševelę. Niespodziewanie 45-letni Słowak został wykupiony przez Abha Club z Arabii Saudyjskiej i musiał szybko wyprowadzić się z Lubina.

Zagłębie oficjalny komunikat w tej sprawie wydało w czwartek wieczorem. Poinformowano wtedy, że chwilowo obowiązki pierwszego trenera pełnić będzie jeden z dotychczasowych asystentów Ševeli Paweł Karmelita, a nazwisko nowego szkoleniowca zostanie podane w kolejnym oświadczeniu.

To pojawiło się w sobotni wieczór, ale czytamy w nim, że... Karmelita pozostanie tymczasowym trenerem do momentu znalezienia nowego szkoleniowca. Zespół ma przygotowywać się wedle wcześniej wyznaczonego mikrocyklu, w środę rozegra sparing z Miedzią Legnica, a dwa dni później uda się na obóz do Opalenicy. Mimo wszystko Trudno oprzeć się wrażeniu, że w obozie „Miedziowych” zapanował chaos. Trener Karmelita ma przygotować do sezonu zespół, który finalnie i tak poprowadzi ktoś inny.

Kibice pytają: Gdzie są transfery?

Na dodatek Zagłębie należy do najbardziej pasywnych klubów na rynku transferowym w całej PKO Ekstraklasie. Do tej pory pozyskało tylko jednego piłkarza - 20-letniego Japończyka Koki Hinokio ze Stomilu Olsztyn. Pod tym względem gorzej wygląda jedynie Górnik Łęczna, który oficjalnie nie pozyskał jeszcze nikogo, a równie słabo tylko Stal Mielec.

Władze klubu starają się uspokoić nastroje wśród kibiców, ogłaszając przedłużanie umów z najbardziej utalentowanymi wychowankami (nowe kontrakty podpisali ostatnio 20-letni Kacper Lepczyński i 19-letni Milan Posmyk oraz Bartłomiej Kłudka), ale to tylko przykrywanie najpoważniejszych problemów. Nie wiadomo nawet, czy nowy trener będzie miał pomysł na tych zawodników.

Naturalnym kandydatem do objęcia schedy po Ševeli wydawał się Marcin Brosz. Słynący ze stawiania na młodych piłkarzy były trener Górnika Zabrze rozmawiał z Zagłębiem, ale na tę chwilę porozumienia nie ma. Pion sportowy działa i poza trenerem szuka wzmocnień.

Kilka dni temu czeski „Deník Sport” podał, że na celowniku „Miedziowych” znalazł się 28-letni pomocnik Sigmy Ołomuniec David Houska. Trudno powiedzieć, czy w obliczu zmiany trenera ten temat wciąż jest aktualny. Do rozpoczęcia rozgrywek pozostały niespełna trzy tygodnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska