CZYTAJ TEŻ: Święto Niepodległości we Wrocławiu. Radosna parada i wojskowy apel (ZDJĘCIA, FILM)
Trasa marszu prowadziła przez ulice Piłsudskiego, Świdnicką, pl. Teatralny, Widok, Kazimierza Wielkiego, Gepperta, następnie uczestnicy okrążyli pl. Solny i weszli na zachodnią pierzeję Rynku (okolice fontanny). Tu, po po odśpiewaniu hymnu, około godz. 18.30. zgromadzenie zostało zakończone.
W czasie przemarszu kierowcy musieli liczyć się z dużymi utrudnieniami w ruchu. Pojazdy komunikacji miejskiej, zwłaszcza tramwaje, miały nawet kilkadziesiąt minut opóźnienia.
Uczestnicy marszu mieli ze sobą 400 pochodni i flagi. Co ciekawe, skandowane przez nich hasła miały bardziej wydźwięk antykomunistyczny niż patriotyczny, m.in. "Precz z komuną" czy "Raz sierpem, raz młotem, czerwoną hołotę". Nie brakowało ponadto haseł i transparentów o przekazie nacjonalistycznym. Spalili między innymi flagę Unii Europejskiej. „Dostało się” również prezydentowi Wrocławia.
Marsz przebiegł spokojnie. Od czasu do czasu uczestnicy odpalali race i petardy. Porządku pilnowało kilkuset policjantów. W akcji uczestniczył też policyjny śmigłowiec. - Do godz. 18.20 nie odnotowaliśmy żadnych incydentów. Policjanci, oprócz pilnowania porządku i bezpieczeństwa podczas marszu, kierowali również ruchem w czasie, gdy ulice były zablokowane - powiedział Paweł Petrykowski, rzecznik dolnośląskiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?