Jak się okazało, niedoszły złodziej, w momencie próby kradzieży akumulatora miał prawie 4 promile alkoholu w organizmie. Mimo to funkcjonował normalnie i był w stanie próbować wymontować z zaparkowanego samochodu akumulator. Policjanci dowiedzieli się o tym od przypadkowego świadka.
- A zgłaszający wychodząc z domu zauważył mężczyznę, który po godzinie 15.00, bez żadnego ukrywania się, na środku osiedla mieszkalnego, próbował wejść w posiadanie akumulatora, zamontowanego w osobowym Nissanie - mówi st. sierż. Krzysztof Marcjan z wrocławskiej policji.
Policjanci zastali 39-latka na gorącym uczynku. Mężczyzna przyznał się do próby kradzieży i zamiaru sprzedania akumulatora w pobliskim skupie.
Wrocławianin został zatrzymany i stanie teraz przed sądem.
Sonda - Czy Polacy chcą amerykańskiej elektrowni atomowej w Polsce?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?