Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W środę w Hali Ludowej we Wrocławiu wystąpi Joe Cocker

Marta Wróbel
Cocker przyjedzie do Wrocławia po raz trzeci. Tym razem będzie promował płytę "Hard Knocks"
Cocker przyjedzie do Wrocławia po raz trzeci. Tym razem będzie promował płytę "Hard Knocks" Sony Music
- Kiedy był młodszy, cierpiał podczas koncertów na zespół niespokojnego ciała. Po pięćdziesięciu latach kariery i hektolitrach wypitej whisky dolega mu już tylko zespół niespokojnych rąk - to tylko jeden z łagodniejszych dowcipów na temat Joe Cockera, które krążą w show-biznesie.

Co prawda z Iggym Popem czy Mickiem Jaggerem jest o wiele gorzej, bo ich sceniczne podrygi przypominają taniec św. Wita, ale z nimi krytycy obchodzą się o wiele łagodniej. Dlaczego? Bo Joe Cocker zrobił karierę głównie dzięki coverom - swoim wersjom przebojów innych artystów. I nie wszyscy traktują go poważnie. Za coś jednak musiał dostać Grammy i Oscara.

Nikt chyba Brytyjczykowi nie odmówi charyzmy, charakterystycznego, chropowatego głosu i autentycznej pasji do śpiewania, którą słychać w każdej jego piosence. Nie szkodzi, że sześćdziesięciosześcioletniego dziś artystę ktoś znów nazwie królem podstarzałych japiszonów, a płyty Cockera nie lądują już w pierwszej pięćdziesiątce amerykańskiej listy przebojów Billboard. Unchain My Heart, Tonight, Summer In The City, Up Where We Belong i You Are So Beautiful wciąż grają stacje radiowe (rzecz jasna te z muzyką dla dojrzałego słuchacza). A Joe Cocker wciąż zapełnia spore hale koncertowe na całym świecie.

Artysta naprawdę nazywa się John Robert Cocker. Przyszedł na świat na przedmieściach brytyjskiego Sheffield. Już jako siedemnastolatek występował w lokalnych klubach pod pseudonimem Vance Arnold. Trzy lata później podpisał kontrakt z wytwórnią płytową Decca i wtedy ukazał się pierwszy singiel Cockera - cover piosenki Beatlesów I'll Cry Instead. Jednak dopiero wersja kolejnej kompozycji czwórki z Liverpoolu w wykonaniu Brytyjczyka, który wtedy już występował jako Joe Cocker, odniosła komercyjny sukces.

With A Little Help Of My Friends (taki sam tytuł nosi jego debiutancki album), z Jimmym Page'em na gitarze, zajęła pierwsze miejsce na brytyjskiej liście przebojów. Emocjonalna suita z chórkiem w tle zwróciła uwagę na wokalistę na festiwalu w Woodstock. With A Little Help From My Friends _Cockera było tak popularne, że doczekało się też kilku parodii (najlepszą zrobił komik John Belushi w programie Saturday Night Live - wciąż do znalezienia w sieci). A żywot piosenki przedłużyło wykorzystanie w popularnym serialu _Cudowne lata.

Od początku swojej kariery Cocker wydał dwadzieścia dwa studyjne i cztery koncertowe krążki. Jego pierwszy wielki popowy hit to 1974 r. to przeróbka piosenki Billy'ego Prestona You Are So Beautiful. Za nagrany w 1982 r. duet z Jennifer Warnes Up Where We Belong, który wykorzystano w melodramacie Oficer i dżentelmen Taylora Hackforda, artysta otrzymał Grammy i Oscara. We Wrocławiu Cocker będzie promować swoją najnowszą płytę Hard Knocks. Podczas koncertu nie zabraknie też jego starszych przebojów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska