Gwiazdy festiwalu to m.in. rockowi (a właściwie bardzo wszechstronni) Amerykanie z The Flaming Lips, jedna z najciekawszych grup grających taneczną alternatywę - Niemcy z Lali Puny i znany z hip-hopowego kolektywu Wu Tang Klan - raper Raekwon.
A wszystko zaczęło się dość skromnie. Od pomysłu i pasji. Dokładniej pomysłu i pasji lidera Myslovitz Artura Rojka. Pięć lat temu artysta zorganizował w swoim rodzinnym mieście - Mysłowicach festiwal, którego celem miało być promowanie niezależnych artystów, ale przede wszystkim wolontariatu. Zamiar się udał: ponad 90 proc. dochodów z biletów i od sponsorów przeznaczono na cele charytatywne. T.Love, Lech Janerka, Strachy na Lachy, Lenny Valentino i inni, czyli artyści, którzy pojawili się na scenie (nie tylko niezależni) też nie zawiedli. I nie zawiodła przede wszystkim publiczność. Sporym zaskoczeniem było pojawienie się na terenie kąpieliska "Słupna" 10 tysięcy osób. Dziś tak liczna publiczność nikogo już nie dziwi. Off Festival jest największą imprezą z muzyką niezależną w Polsce, na którą przyjeżdżają takie gwiazdy, jak The National czy Crystal Stills (wystarczy spojrzeć na ubiegłoroczne zestawienie muzyków). W tym roku będzie jeszcze lepiej - oprócz wymienionych wcześniej artystów w katowickiej Dolinie Trzech Stawów zagrają m.in. The Fall - weterani niezależnego rocka z Wielkiej Brytanii, William Basiński - ikona muzyki ambient z USA i polskie zespoły jak Voo Voo, Lenny Valentino, 19 Wiosen czy Hey i Pustki.
Bilety na wszystkie dni imprezy kosztują 120 zł (jeśli kupimy je dziś lub jutro) i 140 zł (do kupienia w piątek). Wejściówki na poszczególne dni to koszt 69 zł. Można je kupić w sieci na stronach ticketpro.pl, ticketportal.pl i eventim.pl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
