Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W porę zorientowali się, że zapaliło się drewno do kominka [ZDJĘCIA]

Kacper Chudzik
Chwilę grozy przeżyli we wtorek mieszkańcy ulicy Brzozowej w Serbach, których po południu zerwał na nogi pisk czujki przeciwpożarowej. Wystraszeni ludzie szybko zorientowali się, że hałas dobiega z domku jednego z sąsiadów, którego akurat nie było w domu. Zaraz też pojawiło się pełno dymu.

Mieszkańcy wezwali na pomoc strażaków, a sami weszli do domu, przy użyciu zostawionego im na takie okazje klucza. Na miejsce wysłane zostały trzy zastępy głogowskiej straży oraz ochotnicy z OSP w Serbach. Pojawili się również policjanci.

- Okazało się, że tliło się drewno składowane tuż obok kominka. Sąsiedzi wstępnie przygasili pożar, a wysłani na miejsce strażacy zabezpieczyli miejsce - mówi Paweł Dziadosz, rzecznik głogowskiej straży.

Od pracujących na miejscu służb mundurowych dowiedzieliśmy się, że mogło być dużo gorzej. Gdyby nie zamontowana w domu czujka oraz czujność sąsiadów, pożar mógł się rozwinąć i sięgnąć drewnianej więźby dachowej. A to byłoby niezwykle groźne, tym bardziej, że domy przy całej ulicy stoją w zabudowie szeregowej. Zagrożone byłoby więc mienie, ale również i życie oraz zdrowie wielu ludzi.

- Gdyby to się zajęło, sytuacja byłaby nieciekawa. Po raz kolejny mamy dowód na to, że montaż czujek tlenku węgla oraz alarmów przeciwpożarowych ma realny wpływ na bezpieczeństwo nasze oraz ludzi z naszego otoczenia. Należy tu też pochwalić czujność sąsiadów oraz przezorność, bo bardzo pomogło pozostawienie im klucza do mieszkania, dzięki czemu szybko dostali się do środka - mówi Bogusław Cielebąk, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Głogowie.

Akcja trwała w sumie kilkadziesiąt minut.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska