W niedzielę mecz KS Toruń - Betard Sparta. Jedźcie i bawcie się tym wszyscy

Żużlowy cyrk zaczyna wreszcie bawić Europę. Już w ten weekend. W sobotni wieczór włączamy Eurosport, który o godz. 20 rozpocznie transmisję z drugiej rundy Speedway Best Pairs Cup - nieoficjalnych mistrzostw świata par. W niemieckim Guestrow powalczą m.in. biało-czerwoni: Jarosław Hampel, Piotr Pawlicki i Bartosz Zmarzlik. Pierwotnie również w sobotę miał się odbyć w Lublinie finał Złotego Kasku z Maciejem Janowskim oraz Tomaszem Jędrzejakiem. Zawody przełożono jednak na wtorek, by mogli w nich uczestniczyć Zmarzlik oraz Pawlicki, zgłaszający aspiracje do jazdy w cyklu Grand Prix. No a finał Złotego Kasku to jednocześnie krajowa kwalifikacja do przyszłorocznego cyklu IMŚ.

Zatem wszyscy wrocławianie wybiorą się do Torunia wypoczęci. W jakim celu? W klubie powiedzą pewnie, że po to, by się dobrze bawić. Po co podkręcać presję, którą młodzi ludzie i tak poczują, gdy wyjdą na prezentację przy pełnych trybunach. Wojciech Łazarek, były selekcjoner naszej piłkarskiej reprezentacji, zwykł mawiać, że z budową drużyny jest podobnie jak z kopulacją słoni. Dużo kurzu, hałasu, a efekt za dwa lata. I choć na myśli miał drużynę futbolową, to do klecenia żużlowej ekipy ta złota myśl pasuje nie gorzej, a pewnie i lepiej. A kiedy de facto i czy w ogóle przyjdzie efekt? Tego nie wiemy nigdy. W 2004 roku młoda ekipa złożona z Jarosława Hampela, Tomasza Gapińskiego, Roberta Miśkowiaka, Piotra Świderskiego i Krzysztofa Słabonia, wsparta Sławomirem Drabikiem oraz Gregiem Hancockiem, odpaliła z miejsca. I na taki wystrzał zawsze po cichu szefowie liczą, choć nigdy może się już nie powtórzyć. W każdym razie smakuje to bardzo, gdy wolniejsza ekipa na papierze (czytaj tańsza) okazuje się szybsza od bogatszej konkurencji na torze.

Na początek wybiera się wrocławski zespół do Torunia, zresztą razem z kamerami telewizji nSport (godz. 19.30). Faworytami pozostają, rzecz jasna, gospodarze, mimo że w poniedziałek wypadł im ze składu Adrian Miedziński. 30-latek, od początku kariery wierny toruńskim barwom, przydzwonił w angielskiej Elite League. Tak pechowo, że złamał trzy palce lewej dłoni, paskudnie je przy okazji kalecząc. Mechanik zawodnika, na widok zmasakrowanej ręki pracodawcy, miał zwyczajnie zemdleć. Miedziak jest już po operacji i przez najbliższy miesiąc będzie się pewnie zastanawiał, jak po powrocie na tor zwalniać dźwignię sprzęgła. To zresztą zawodnik, który z motocykla spada regularnie, zaliczył w ostatnim czasie kilka nokdaunów.

Zastępstwo zawodnika można stosować tylko w przypadku najskuteczniejszego jeźdźca zespołu (wśród torunian to Jason Doyle, wśród spartan - Tai Woffinden), stąd pojawienie się w składzie gospodarzay młodego Dawida Krzyżanowskiego. By uzbierać regulaminowe cztery polskie licencje. W miejsce Krzyżanowskiego pojawiać się będą z pewnością dwaj nominalni młodzieżowcy: Oskar Fajfer i Paweł Przedpełski. Menedżer Jacek Grajewski i pozostałe Anioły muszą się teraz modlić, by nic złego nie stało się im w przeddzień spotkania. Grigorij Łaguta i Chris Holder startują bowiem w Guestrow.

Pierwsze straty poniosła też Unia Leszno. Na treningu crossowym prawy obojczyk złamał Emil Sajfutdinow i jest już po operacji w Hiszpanii. Sarkastycznie rzecz biorąc zadbał tym samym o team spirit w ekipie Byków. Menedżer Adam Skórnicki nie musi przecież sadzać na ławie jednego z silnych seniorów. Dla każdego znajdzie się miejsce w składzie, każdy winien być szczęśliwy. Bez Rosjanina wicemistrzowie Polski podejmą na dzień dobry GKMGrudziądz z 44-letnim Tomaszem Gollobem. Reprezentantem beniaminka jest również od tego sezonu Mike Trzensiok, wychowanek WTS-u. Jego opiekunowie wyłożyli na stół niemałą sumę, by wykupić chłopaka z Wrocławia. Trzensiok wierzy, że wskazówki Golloba dodadzą mu na torze prędkości.
Tarnowianie podejmą mistrzów Polski z Gorzowa. Do domowych zwycięstw ma ich prowadzić głównie znajomość toru, a także trenerski duet Paweł Baran - Mirosław Cierniak. Stal Rzeszów spróbuje natomiast ugrać, ile się da w Zielonej Górze.

2. kolejka PGEEkstraligi

KS Toruń - Betard Sparta Wrocław (niedziela, godz. 19.30, na żywo w nSport, sędzia Remigiusz Substyk, komisarz toru Tomasz Welc)
Toruń: 9. Grigorij Łaguta, 10. Dawid Krzyżanowski, 11. Chris Holder, 12. Kacper Gomólski, 13. Jason Doyle, 14. Oskar Fajfer, 15. Paweł Przedpełski.
Sparta: 1. Tai Woffinden, 2. Vaclav Milik, 3. Tomasz Jędrzejak, 4. Michael Jepsen Jensen, 5. Maciej Janowski, 6. Maksym Drabik, 7. Adrian Gała.

FOGOUnia Leszno - GK MGrudziądz (niedziela, godz. 17, sędzia Piotr Lis, komisarz toru Włodzimierz Kowalski)
Leszno: 9. Nicki Pedersen, 10. Tomas H. Jonasson, 11. Tobiasz Musielak, 12. Przemysław Pawlicki, 13. Grzegorz Zengota, 14. Piotr Pawlicki, 15. Bartosz Smektała.
Grudziądz: 1. Artiom Łaguta, 2. Daniel Jeleniewski, 3. Rafał Okoniewski, 4. Krzysztof Buczkowski, 5. Tomasz Gollob, 6. Marcin Nowak, 7. Mike Trzensiok.

Unia Tarnów - Moneymakesmoney.pl Stal Gorzów (niedziela, godz. 17, na żywo w nSport, sędzia Wojciech Grodzki, komisarz toru Marcin Skabowski)
Tarnów: 9. Martin Vaculik, 10. Artur Mroczka, 11. Leon Madsen, 12. Kenneth Bjerre, 13. Janusz Kołodziej, 15. Ernest Koza, 16. Daniel Dąbrowski.
Gorzów: 1. Krzysztof Kasprzak, 2. Linus Sundstroem, 3. Matej Zagar, 4. Tomasz Gapiński, 5. Niels K. Iversen, 6. Adrian Cyfer, 7. Bartosz Zmarzlik.

SPAR Falubaz Zielona Góra - PGEStal Rzeszów (niedziela, godz. 17, sędzia Tomasz Proszowski, komisarz toru Józef Piekarski)
Zielona Góra: 9. Jarosław Hampel, 10. Aleksandr Łoktajew, 11. Grzegorz Walasek, 12. Andreas Jonsson, 13. Piotr Protasiewicz, 15. Krystian Pieszczek, 16. Alex Zgardziński.
Rzeszów: 1. Peter Ljung, 2. Mirosław Jabłoński, 3. Dawid Lampart, 4. Greg Hancock, 5. Peter Kildemand, 6. Artur Czaja, 7. Krystian Rempała.