Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Libercu brakuje rąk do pracy. W Czechach zarobisz więcej niż w Polsce

Karolina Niemczyk
W Kraju Libereckim poszukiwani są głównie pracownicy na linię produkcyjną
W Kraju Libereckim poszukiwani są głównie pracownicy na linię produkcyjną fot. arch. polskapresse
W Kraju Libereckim stopa bezrobocia spadła w ostatnim czasie do 4,03 procent. Nasi południowi sąsiedzi na gwałt szukają pracowników, głównie na linie produkcyjne w fabrykach.

W powiecie libereckim to najniższa stopa bezrobocia od lat. Pracodawcy zgłaszają coraz większe zapotrzebowanie na pracowników, których po prostu brak. Jak podaje liberecky.denik.cz w regionie wolnych wakatów jest 5315. To więcej niż liczba zarejestrowanych bezrobotnych. Pod koniec marca było ich mniej niż pięć tysięcy.

- Bezrobocie spada w całym regionie Liberca. Do 31 marca stopa bezrobocia osiągnęła 3,6 procent. Pozytywne wyniki odnotowują wszystkie powiaty regionu libereckiego - powiedziała Dagmar Dvořáková z czeskiego urzędu statystycznego. Najniższą stopę bezrobocia Czesi odnotowali w regionie Českolipsko, zaledwie 2,6. Najwyższą w Libercu 4,03 ale to i tak najniższa wartość od lat.

W Kraju Libereckim poszukiwani są głównie pracownicy linii produkcyjnej. Według danych libereckiego urzędu pracy tego typu wakatów wolnych jest ponad tysiąc. Potrzebni są też spawacze czy elektrycy, wykwalifikowani lub osoby chcące się wyszkolić w tym zawodzie.

Niska stopa bezrobocia w powiecie libereckim to dobra wiadomość dla poszukujących pracy z powiatu zgorzeleckiego i okolic. Może to znaczyć wzrost płacy dla tych, którzy już pracują w Czechach oraz wyższe wynagrodzenie dla osób, które pracy za granicą poszukuje. Firma Strike Company działająca w miejscowości Stráž nad Nisou oferuje operatorom na linii produkcyjnej wynagrodzenie w wysokości 25 tys. czeskich koron czyli ponad 4 tysiące złotych.

- Może również i u nas pracodawcy w końcu się obudzą i zrozumieją, że teraz warunki na rynku pracy dyktuje pracownik. Mieszkając na pograniczu lepiej więcej zarobi się w Niemczech czy Czechach niż w Polsce. Jeśli ktoś oferuje najniższą krajową czyli 1500 zł na rękę to nie dziwię się, że nie może znaleźć pracownika. Wszystko kosztuje, nie dziwię, że ludzie chcą zarabiać minimum 3 tys. złotych. Sam wolałem pójść do Niemiec - mówi Tomasz Żarek, mieszkaniec Zgorzelca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska