W kolegiacie rozwija się kult świętej Rity

Czy w Głogowie rozwinie się kult świętej Rity, czczonej jako patronki spraw trudnych i beznadziejnych? W niedzielę, 22 maja, w kolegiacie została odprawiona pierwsza msza w intencji próśb zanoszonych do Boga za wstawiennictwem świętej. W tym właśnie dniu obchodzone jest w Kościele wspomnienie świętej Rity.

Jej kult ma szansę rozwinąć się dzięki obrazowi, który trafił do naszej kolegiaty. Ma on swoją wyjątkową historię. Został bowiem namalowany za kratami więzienia w Krzywańcu. Malarz - amator odsiadujący tam wyrok, tak bardzo zafascynował się życiem świętej Rity, że przechodząc duchową przemianę, postanowił namalować patronkę od trudnych spraw. Pochodzący z Głogowa więzień miał też wielkie marzenie. Pragnął, by jego obraz zawisł w murach naszej kolegiaty. I tak się stało. 15 sierpnia ubiegłego roku malowidło przywiozły do parafii strażniczki z więzienia w Krzywańcu.

- Obraz został wówczas uroczyście wniesiony do naszej świątyni - mówi proboszcz parafii kolegiackiej ksiądz kanonik Rafał Zendran. - Jednak ze względu na to, że kościół wciąż jest w odbudowie i nie jest jeszcze w pełni gotowy do posługi, to malowidło zostało zabezpieczone w innym miejscu. Wtedy też zapadła decyzja, by po raz pierwszy odprawić liturgię 22 maja, gdy obchodzimy w Kościele wspomnienie świętej Rity - wyjaśnia proboszcz.

Ksiądz Zendran przyznaje, że na pierwszej liturgii nie spodziewał się wielu wiernych, jednak okazało się, że w niedzielne popołudnie przyszło na nią ponad 100 osób. Wśród wiernych, na mszy była też rodzina więźnia, który namalował obraz.

- Nie znam tego mężczyzny, ale z przekazu jego bliskich wiem, że jest żywo zainteresowany losami obrazu, który namalował - dodaje proboszcz.

Podczas pierwszej, odprawionej w kolegiacie liturgii w dniu wspomnienia świętej Rity, ksiądz Rafał Zendran namaścił dłonie wiernych poświęconym olejem różanym.

- Tym paraliturgicznym gestem chciałem sprawić, by wierni poczuli atmosferę wokół świętej Rity kojarzonej z różą - mówi ksiądz Zendran. - Większość tych ludzi, którzy przyszli na mszę doskonale znają świętą Ritę, wiedzą do kogo idą i dlaczego, ponieważ borą udział w podobnych, cyklicznych liturgiach, tyle że w innych miastach, Sulechowie czy Nowym Miasteczku.

Ksiądz kanonik przyznaje, że spore zainteresowanie tą mszą świętą pokazuje, że należy się pochylić nad potrzebą kultu świętej Rity, bo wierni potrzebują jej wsparcia. - To znak czasów, który trzeba czytać˜ - mówi. - Przypomnę, że mamy w głogowskich kościołach relikwie wielu świętych, ale kult to coś innego. Życie świętego, który jest nam bliski uczy, jak reagować w trudnych sytuacjach. Rita przeszła przez małżeństwo, życie konsekrowane, doświadczyła cierpienia i upokorzenia, a mimo to była pogodna i pokorna. Być może przez to współcześni ludzie odnajdują w niej siłę pokonywania problemów i proszą o wstawiennictwo - wyjaśnia dodając, że bardzo by chciał, by w kolegiacie rozwinął się kult świętej i zaprasza na kolejną liturgię z Ritą. Zostanie ona odprawiona w poniedziałek, 20 czerwca o godz. 16 w kolegiacie.

- Pół godziny wcześniej zapraszam na czuwanie przed najświętszym sakramentem, podczas którego będziemy się modlić w oparciu o teksty świętej Rity - zaprasza ksiądz Rafał Zendran.