Dziś w Kościele katolickim obchodzimy Dzień Zaduszny. Co jest istotą tego dnia? Czym on się różni od wczorajszej Uroczystości Wszystkich Świętych?
Dzień Zaduszny to wspomnienie zmarłych, których odwiedzamy na cmentarzach, za których zanosimy modlitwy. Tego dnia modlimy się do Pana Boga, wprowadzającego dusze zmarłych do Niebieskiego Jeruzalem. Wczoraj czciliśmy Wszystkich Świętych, co do których Kościół ma pewność, że zostali już zbawieni. Dziś natomiast modlimy się za tych, którzy jeszcze zbawienia nie osiągnęli albo co do których tej pewności jeszcze nie mamy. To dwa różne dni, dwa różne święta. Wczorajsze można porównać do imienin każdego z nas, a więc dnia szczególnej radości dziękowania Panu Bogu za naszych patronów. Dzisiejsze zaś ma charakter żałobny. Dziś powinniśmy pomyśleć o przemijaniu. Wszyscy zdążamy do Domu Ojca. Ważne, byśmy pamiętali o modlitwie za zmarłych. Wyraża się w niej nadzieja na to, że kiedyś ktoś też będzie się modlił za nas, gdy tego będziemy potrzebowali.
Wspomniał Ksiądz o żałobnym charakterze Dnia Zadusznego. Co dziś oznacza żałoba?
Nie jest to już głównie mowa o piekle, jak to bywało. Żałobę przeżywamy jako wspominanie naszych bliskich zmarłych. Przypominamy ich dobre czyny i tę radość, którą oni nam dali. Bowiem żałoba to nie zawsze smutek, czarny ubiór i skrywanie się, ale ukazywanie światu, że w swej wierze chrześcijańskiej pokładamy nadzieję w Panu Bogu. W tym, że osiągniemy kiedyś zabawienie, które On dla nas wysłużył na krzyżu. Ten dzień ma też formę pokutną dlatego, że jeszcze przeżywamy oddzielenie od Pana Boga i od bliskich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
