Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W czwartek w Centrum Sztuki Impart zaśpiewa Angélique Kidjo

Marta Wróbel
Kidjo wystąpi we Wrocławiu w ramach Ethno Jazz Festivalu
Kidjo wystąpi we Wrocławiu w ramach Ethno Jazz Festivalu materiały prasowe
Pochodzącej z Beninu artystce, podobnie jak innym afrykańskim muzykom: Cesárii Évorze i Salifowi Keicie przeprowadzka do Paryża dobrze zrobiła. Angélique Kidjo wyjechała do stolicy Francji w 1983 r. z powodu sytuacji politycznej w rodzinnym kraju. I do Afryki na stałe już nie wróciła.

Jednak świat usłyszał o niej dopiero siedem lat po przeprowadzce, dzięki krążkowi "Parakou". Nie był to co prawda jej debiut płytowy, bo wcześniej w Beninie nagrała album "Pretty", ale Kidjo potrzebowała tych siedmiu lat, żeby ukończyć prestiżową CIM School w Paryżu, jedną z najstarszych jazzowych uczelni w Europie, i odnaleźć swój niepowtarzalny, bardzo eklektyczny styl.

Beninka śpiewa po francusku, angielsku, w suahili i yoruba. A w swojej muzyce łączy jazz, blues i gospel z kongijską rumbą i właściwie prawie każdym innym stylem muzycznym, jaki można sobie wyobrazić. Nic dziwnego - laureatka nagrody Grammy z 2008 r. za krążek "Dijn Dijn" w kategorii Najlepszy Współczesny Album World Music, dorastała, słuchając nie tylko afrykańskiej muzyki, także Jamesa Browna czy Carlosa Santany (z którym zresztą na "Dijn Dijn" współpracowała).

Autorka dziewięciu solowych płyt (nie licząc "Pretty" i składanki z największymi przebojami - "Keep On Moving: The Best of Angélique Kidjo") od początku kariery występowała w doborowym towarzystwie, śpiewając m.in. z Branfordem Marsalisem, Peterem Gabrielem i Alicią Keys. Wszystkie te sukcesy wokalistki sprawiły, że zyskała sobie przydomek "afrykańskiej królowej world music".

Sama artystka twierdzi, że do zainteresowania się muzyką na poważnie przekonała ją matka aktorka. To z jej grupą teatralną po raz pierwszy - w wieku sześciu lat - Kidjo pojawiła się na scenie. Jako nastolatka śpiewała m.in. utwory z repertuaru słynnej afrykańskiej wokalistki Miriam Makeby i jednego ze swoich idoli - Jimiego Hendriksa. I to właśnie wersja "Voodoo Child" - piosenki Hendriksa, przyniosła Benince największą popularność. Kidjo użyczyła też swojego głosu na ścieżce dźwiękowej do disneyowskiego filmu "Król Lew 2". Ostatni krążek artystki to wydany w tamtym roku "Oyö".

Angélique Kidjo zaśpiewa w czwartek (31.03.2011) o godz. 20 w Centrum Sztuki Impart (ul. Mazowiecka 17). Bilety kosztują 50, 90, 120, 150 i 200 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska