Na parkingu przy ul. Bernardyńskiej, obok Muzeum Architektury we Wrocławiu, jest ponad 50 miejsc parkingowych. Mogą z nich jednak korzystać tylko urzędnicy wrocławskiego magistratu. Prezydent Jacek Sutryk zapowiedział, że w najbliższym czasie zlikwiduje parking dla urzędników, co w cale nie oznacza, że będzie on dostępny dla wszystkich kierowców, wręcz przeciwnie. Prezydent Wrocławia w tym miejscu chce stworzyć tereny zielone. Oznacza to, że z centrum Wrocławia zniknie kilkadziesiąt miejsc parkingowych, bo urzędnicy będą musieli znaleźć sobie nowe miejsca postojowe. Nie wszyscy będą chcieli płacić za postój na parkingu podziemnym pod pl. Nowy Targ.
Ograniczanie miejsc parkingowych w centrum Wrocławia to polityka wrocławskiego magistratu. W ubiegłym roku we Wrocławiu rozpoczęła działalność miejska wypożyczalnia aut elektrycznych. Dla elektrycznych aut zarezerwowano 200 miejsc parkingowych w centrum miasta. W praktyce jedna kierowcom zwykłych samochodów zabrano nawet 400 miejsc. 200 miejsc z wymalowanymi zielonymi kopertami służy jedynie samochodom z wypożyczalni, auta te w praktyce parkują jednak wszędzie, wcale nie muszą na zielonych kopertach - zajmują więc w rzeczywistości nawet 400 miejsc w centrum
Nawet 878 samochodów na 1000 mieszkańców i jedno miejsce parkingowe w miejskiej strefie płatnego parkowania na ponad 140 aut - tak wygląda rzeczywistość kierowców we Wrocławiu. Stolica Dolnego Śląska ma najmniej miejsc parkingowych w kraju przypadających na jedno auto. Według danych Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, we Wrocławiu jest zarejestrowanych i aktywnych 551 378 samochodów. Więcej ma tylko Warszawa - prawie 1,6 mln. Ta liczba obejmuje nie tylko samochody osobowe, ale także motocykle i ciężarówki. Wrocław dla takiej masy aut oferuje zaledwie 4223 miejsca parkingowe.
ZOBACZ TAKŻE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?