Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W byłych koszarach robią piwo. Nowy browar na Dolnym Śląsku. Zajrzyj do środka (ZDJĘCIA, FILM)

Marcin Walków
Piotr Skotnicki
Piotr Skotnicki Pawe£ Relikowski / Gazeta Wrocławska
W Oławie powstał nowy rzemieślniczy browar pod nazwą Probus. Znajduje się na terenie byłych koszar, w budynku zajmowanym niegdyś przez ujeżdżalnię koni. Pierwsze piwo już się warzy. Będzie gotowe za 6 tygodni.

W zbiornikach mogących pomieścić 2 tys. litrów piwa, już fermentuje pszeniczny Pils. Będzie gotowy za 6 tygodni. To klasyk wśród licznych gatunków piwa.

- Będziemy warzyć różne piwa, także te z nowej fali, czyli łączące się z eksperymentowaniem na podniebieniach smakoszy - mówi Jacek Przywara, piwowar. Zaczynał cztery lata temu od warzenia piwa w domu, w garnkach we własnej kuchni. Dziś to on stoi za technologią i smakiem w browarze Probus.

ZOBACZ TEŻ: Najmniejszy pies świata mieszka we Wrocławiu (ZDJĘCIA)

W małym pomieszczeniu wrzuca niemiecki słód do maszyny, która go mieli. To tzw. śrutowanie. Słód trafia do kadzi warzelnej, wraz z wodą, a po ugotowaniu jest filtrowany. Wtedy przyszłe piwo nazywa się już brzeczką. Dodaje się do niej chmiel, chłodzi. Taka mieszanka trafia do zbiorników nazywanych tankami fermentacyjno-leżakowymi. Tam piwo dojrzewa przez kilka tygodni.

- I można je nalewać wprost do kufla, kega albo butelki - mówi Przywara. Tuż za ścianą pomieszczenia ze zbiornikami powstaje pub. Oławskiego piwa będzie można też spróbować na Wrocławskim Festiwalu Dobrego Piwa w maju.

Browar jest częścią większego przedsięwzięcia - Centrum Turystyki Kultury i Rekreacji Probus. Na niemal 2 tys. m kw. pod dachem znajdzie się też hotel, sale konferencyjne, centrum fitness i restauracja. Za Probusem stoją Piotr Skotnicki i Krzysztof Miszczak.

Przeczytaj: Zajezdnia przy Grabiszyńskiej przestaje istnieć. To kawał historii Wrocławia (UNIKATOWE ZDJĘCIA)

Zainteresował ich budynek ujeżdżalni w dawnych koszarach. Do 1993 roku stacjonowały tu wojska radzieckie. Panowie chcieli stworzyć tu kino, ale na ich szczęście reaktywowana została Odra po drugiej stronie ulicy. Panowie zdecydowali się więc na browar.

- Jesteśmy zafascynowani browarnictwem rzemieślniczym. Piwo z nich ma wyjątkowy smak, a miejsca swój klimat. Chcieliśmy w Oławie stworzyć miejsce spotkań dla mieszkańców, bo takiego w mieście brakuje - mówi Skotnicki.

Nazwa browaru nawiązuje do oławskich tradycji piwowarskich, sięgających XIV wieku, czyli czasów wrocławskiego księcia Henryka IV Probusa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska