Po tych trzech meczach wydaje się, że trener Michal Masek ma już prawie pierwszą szóstkę na inaugurację ligi. Prawie, bo tylko na pozycji rozgrywającej rotował zawodniczkami. Lucie Muhlsteinova (prywatnie żona szkoleniowca) zaczynała w wyjściowym składzie mecze z ŁKS-em i Dreznem, Adrianna Szady grała z Rote Raben Vilsbiburg. Wyróżnienia indywidualne otrzymały trzy zawodniczki wrocławskiej ekipy: Magdalena Saad (MVP meczu Dresdner SC – #VolleyWrocław) została wybrana najlepszą libero turnieju, Joanna Pacak (MVP meczu #VolleyWrocław – Rote Raben Vilsbiburg) najlepszą środkową, a najlepszą zawodniczką całego teamu Michala Maska została Melissa Evans. Występy młodej Amerykanki, dla której to będzie pierwszy rok w Europie, wyglądają obiecująco. W każdym meczu zdobywa po kilkanaście punktów.
- Turniej oceniam na plus, choć nie wszystkie założone przed nim cele zostały zrealizowane - powiedział po ostatnim meczu Bartłomiej Bartodziejski, drugi trener #VolleyWrocław. - To, co po tym turnieju może nas cieszyć, to dwa zwycięstwa w tie-breakach. Mimo tego, że mecze były mocno falujące, a my potrafiliśmy tracić nawet duże przewagi, to należy zauważyć też, że broniliśmy piłki meczowe. Ostatecznie każde wygrane spotkanie cieszy i daje zastrzyk pozytywnej energii i powiew optymizmu, choć oczywiście wszystkie błędy mamy już odnotowane i będziemy starać się szukać rozwiązań, aby jak najbardziej je zminimalizować - dodał.
Martwi dotkliwa porażka w pierwszym secie z ŁKS-em, ale - jak zauważają we Wrocławiu - obie drużyny mają inny cel na ten sezon.
- ŁKS celuje w podium i chciałoby pewnie dobrze zaprezentować się w Lidze Mistrzyń - zauważa Bartodziejski. - Potrzebna jest nam większa regularność. Musimy zniwelować błędy i punkty tracone seriami, a w trakcie sezonu pracować nad tym, co na bieżąco będzie wymagało poprawy. Jesteśmy jednak zadowoleni ze sparingów, staramy się z optymizmem myśleć o starcie TAURON Ligi - zakończył.
Pierwszy mecz już w poniedziałek. Do Orbity przyjedzie wicemistrz Polski DevelopRes Rzeszów (godz. 17.30). Bilety można kupi na Eventim.pl. Ceny zaczynają się od 15 zł.
Trzeba powiedzieć, że terminarz na początek sezonu #Volley ma arcytrudny. Po spotkaniu z Rzeszowem trzeba będzie jechać na wyjazdowy mecz z mistrzem Polski Chemikiem Police (5.11, godz. 17.30).
Amica Cup 2022 - WYNIKI
#VolleyWrocław - ŁKS 0:3 (13:25, 27:29, 24:26)
#Volley: Bidias 9, Pacak 12, Muhlsteinova, Witowska 3, Bączyńska 6, Evans 14, Saad (libero) oraz Szczurowska 3 i Szady.
ŁKS: Gryka 12, Diouf 15, Górecka 11, Ratzke 3, Alagierska 10, Scuka 12, Maj-Erwardt (libero) oraz Hryshchuk, Gajer, Piasecka 1 i Drabek (libero).
#VolleyWrocław – Rote Raben Vilsbiburg 3:2 (25:12, 20:25, 19:25, 25:17, 17:15)
#Volley: Bidias (13), Pacak (15), Szady (2), Witowska (8), Bączyńska (16), Evans (13), Saad (libero) oraz Szczurowska (2), Gromadowska (1), Muhlsteinova i Stancelewska
Rote Raben: Soto (12), Segovia (6), Kokkonen (18), Thompson (23), Heppel (6), Flory (5), Knip (libero) oraz Stuut (5), Arbos, Darowski i Lopez
Dresdner SC – #VolleyWrocław 2:3 (27:25, 19:25, 25:23, 21:25, 14:16)
Dresdner S.C.: Haneline (5), Linke (6), Wesser (26), Pallag (13), Grbavica (18), Straube (9), Lohmann (libero) oraz Dreblow (libero), Strubbe (8) i Grabovska (1)
#Volley: Bidias (17), Pacak (13), Muhlsteinova (3), Witowska (12), Bączyńska (20), Evans (17), Saad (libero) oraz Szczurowska (2), Gromadowska, Szady i Stancelewska
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
