#VolleyWrocław – BKS Profi Credit Bielsko-Biała 2:3 (WYNIK). Weronika Wołodko chora

#VolleyWrocław – BKS Profi Credit Bielsko-Biała 2:3 (25:22, 15:25, 25:20, 13:25, 10:15)

#Volley: Piśla (7), Gancarz (10), Rasińska(13), Soter (9), Murek (15), Gajewska (2), Kuziak (libero) oraz Irzemska (3), Kelner, Pancewicz (libero), Łozowska (1)
BKS: Nowicka (12), Różański (19), Konieczna (9), Herelova (7), Moskwa (13), Mucha (18), Maj-Erwardt (libero) oraz Jagodzińska (1), Kozyra

BKS to pozytywne zaskoczenie tego sezonu w Lidze Siatkówki Kobiet, dlatego punkt wywalczony przez #VolleyWrocław w niedzielę to miła niespodzianka. Wrocławianki mają jeszcze szansę, by wydostać się z przedostatniego miejsca, który zmusza do gry o utrzymanie. Do końca rundy zasadniczej zostało im sześć spotkań. Liczy się każde zdobyte oczko.

Gorzej, że z kadry Marka Solarewicza wypadła kolejna zawodniczka. Tym razem los nie okazał się łaskawy dla Weroniki Wołodko, u której zdiagnozowano przewlekłą chorobę. Siatkarka potrzebuje czasu, by ją wyleczyć i w tej chwili została odesłana do domu. Trudno powiedzieć, kiedy będzie gotowa, by wrócić.

Klub zadziałał błyskawicznie i ze sportowej emerytury ściągnął 32-letnią Jolantę Kelner. To nie jest siatkarka, którą pewnie kojarzą kibice w Polsce. Kelner zaczynała przygodę ze sportem w Bielski, ale w 2006 roku wyjechała do Stanów Zjednoczonych, gdzie spędziła cztery lata. Potem grała w Niemczech i we Francji. W 2017 roku zawiesiła buty na kołku.

- Myśli o powrocie do profesjonalnego grania krążyły po głowie, więc gdy pojawiła się okazja, nie mogłam odmówić. Decyzję ułatwiło mi poznanie kadry trenerskiej i samych siatkarek - są to bardzo zdolni ludzie, którym uśmiech nie znika z twarzy. Cieszę się na kolejne intensywne miesiące trenowania i grania - podsumowała swój powrót.

Kelner będzie grała z numerem 45 na koszulce.

Przypomnijmy, że wcześniej poważne kontuzje wykluczyły z gry Klaudię Felak i kapitan Roskanę Wers.