Visła Bydgoszcz - Chemeko-System Gwardia Wrocław. Gwardia szuka pierwszego zwycięstwa na wyjeździe

- Zaliczyliśmy falstart, oczekiwania mieliśmy inne, zachowujemy jednak pełny spokój - mówi o początku sezonu Łukasz Tobys, prezes Gwardii, który przed sezonem jasno zapowiadał, że liczy się tylko awans. - Może jednak lepiej, że tak to wygląda na początku sezonu, bo poprzedni sezon zaczęliśmy od siedmiu zwycięstw z rzędu a potem zaczęły się problemy. Liczę na to, że teraz będzie odwrotnie. Musimy pamiętać, że to jest zupełnie nowa drużyna, która potrzebuje czasu. Bywam na treningach, widzę jak to wygląda. Drużyna stoi za trenerem, a trener ma nasz kredyt zaufania. Naszym celem są play-offy - dodaje Tobys.

W ostatnich dniach doszło jednak do jednej ważnej zmiany w drużynie. Z klubu odszedł Paweł Siezieniewski, który początkowo był dyrektorem sportowym, a ostatnio drugim trenerem. - Sam zrezygnował, chciał obrać inną drogę. Ciężko było mu czasem łączyć różne funkcje, a nam brakowało analitycznego trenera w sztabie - tyle mówi Łukasz Tobys. Z naszych informacji wynika, że obie strony po prostu się ostatnio nie dogadywały.

Siezieniewskiego zastąpił Wojciech Kurczyński. Jeszcze nie tak dawno był pierwszym trenerem #VolleyWrocław, ale odszedł z drużyny w grudniu 2020 roku, a potem prowadził Jokera Świecie. W Świeciu nie przedłużono z nim kontraktu więc był teraz bez pracy.

- Wojtka Kurczyńskiego rozważaliśmy jako naszego trenera jeszcze zanim zatrudniliśmy Krzysztofa Janczaka. Teraz też od razu przyszedł nam do głowy. Jest mocno analityczny. Szybko się dogadaliśmy - wyjawia Łukasz Tobys.

W piątek (22.10) o godz. 18 Gwardia zagra na wyjeździe z Visłą Bydgoszcz.
- Musimy walczyć o każdy punkt. Jest na nas presja, ale budujemy drużynę. Potrzebowaliśmy pierwszego zwycięstwa. Znajdujemy właściwą mentalność, poprawiamy regularność i walczymy o kolejne ligowe punkty - mówi trener wrocławian Rainer Vassiljev.

Warto zaznaczyć, że mecz będzie szczególnym starciem dla Damiana Wierzbickiego. Atakujący bydgoszczan w poprzednim sezonie grał w barwach Gwardii Wrocław.