Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Vaclav Milik: W SEC-u powalczę o utrzymanie

Marta Wleklińska
Vaclav Milik (z lewej)
Vaclav Milik (z lewej) Photo/TT/Mikael Fritzon
Młody Czech otrzymał od organizatorów stałą dziką kartę na udział w Speedway Euro Championship. Jego celem jest zajęcie jednego z pierwszych pięciu miejsc, co pozwoli mu na starty w przyszłorocznym cyklu bez eliminacji.

- Chcę się utrzymać w cyklu. Bez tego miałbym tylko ligę polską i czeską, a chcę też walczyć o coś indywidualnie. Bardzo się z tej dzikiej karty cieszę, bo jak miałem kontuzję, to nie mogłem pojechać w eliminacjach. Miałem pecha. Również w Gorican, gdzie walczyłem o awans do Grand Prix Challenge szczęście nie dopisało, bo w ostatnim biegu miałem defekt z drugiego miejsca, a gdyby nie ta sytuacja, udałoby mi się awansować. No ale dostałem dziką kartę na SEC, jest to bardzo fajna impreza, zresztą jeździłem tam już w zeszłym roku - mówi Milik.

Vaclav Milik 6 maja w meczu wyjazdowym w Zielonej Górze doznał kontuzji, jednak do składu Betard Sparty Wrocław wrócił już na rewanżowe spotkanie z Ekantor.pl Falubazem. Jak stwierdził, po urazie nie ma już śladu i opowiedział, co sądzi o poznańskim obiekcie. - Czuję się już dobrze. Staram się dużo jeździć, ćwiczę szczególnie starty, które są ważne w Poznaniu. Ja sam oglądam wiele filmików lepszych zawodników i próbuję brać z nich przykład. Trzeba trenować, trenować i jeszcze raz trenować. Uważam, że tor na Golęcinie jest fajnie zrobiony i jest przygotowany do walki - tłumaczy.

Warto przypomnieć, że 22-letni "Vaszek" walczy również o kolejny tytuł mistrza Czech. Do tej pory wygrał dwa rozegrane finały (w Pradze i Pardubicach), zdobywając maksymalną możliwą ilość punktów. Ostatnie zawody tej rangi czekają go dopiero 24. września w Pilznie. Z kolei już 25.czerwca będziemy mieli okazję zobaczyć Czecha wśród najlepszych zawodników na świecie w turnieju Grand Prix w Pradze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska