18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Vaclav Klaus pojechał tramwajem na wrocławski stadion

Marcin Rybak
Goszczący wczoraj we Wrocławiu czeski prezydent Vaclav Klaus wyruszył tramwajem (czeską Skodą) z centrum miasta na nowy stadion. Na murawie strzelił gola (do pustej bramki) i w nagrodę od prezydenta Rafała Dutkiewicza dostał karykaturę autorstwa Tomasza Brody.

Zobacz, jak tramwaj z prezydentem przejechał przez Wrocław

- Gratuluję Wrocławiowi, że zbudował taki piękny stadion. Na pewno przyjadę tu na któryś z meczów Euro 2012, najprawdopodobniej na pierwszy mecz - powiedział na murawie areny Vaclav Klaus.

W poniedziałek wspólnie z prezydentem Rafałem Dutkiewiczem spacerowali po wrocławskim Rynku. Wcześniej zakończyła się prezentacja książki Klausa na Uniwersytecie Wrocławskim. Książkę pt. "Gdzie zaczyna się jutro" wydało wrocławskie Ossolineum. Prezydent Klaus przyznał, że wiele razy bywał do tej pory w Polsce, ale w tym pięknym mieście (Wrocławiu - przyp. MAR) jest pierwszy raz.

Mówiąc o czasach walki z komunizmem i przyszłości Europy, prezydent Klaus nie stronił od żartów. - Jak trzeba będzie rozmontowywać strefę wspólnej waluty - Euro, to piszę się na ochotnika - mówił. - Mam spore doświadczenie, bo w latach 90-tych rozmontowywałem Czechosłowację i unię walutową - żartował. Vaclav Klaus spacerował po Rynku z Rafałem Dutkiewiczem. Zatrzymali się m.in. w ogrodzie bajek na jarmarku bożonarodzeniowym i przy stoisku z czeskimi towarami. Klaus niczego jednak nie kupił. Później prezydenci przeszli ulicą Świdnicką do hotelu Monopol, gdzie Klaus nocował.

Czytaj też: W Hotelu Monopol zamieszka czeska kadra na Euro 2012

We wtorek o godz. 9.00 Dutkiewicz zabrał Klausa czeską Skodą na tramwajową przejażdżkę z pl. Teatralnego na stadion. Na miejscu byli tuż przed godz. 9.30.

Później czeski gość spotkał się z mieszkańcami Wrocławia w kościele św. Doroty i św. Wacława przy pl. Wolności. - Nie mogłem wymarzyć sobie lepszego zakończenie wizyty we Wrocławiu, niż obecność w tym kościele. Kościele, którego jednym z patronów jest bardzo ważny dla narodu czeskiego św. Wacław - stwierdził Klaus.

Zobacz też:Prezydent Klaus woli koszykówkę - mówi konsul honorowy Republiki Czeskiej we Wrocławiu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska