V LO przy Ślężnej. Kiedy będzie gotowe?

W nowym budynku V Liceum Ogólnokształcącego, położonym pomiędzy zajezdnią Gaj i skrzyżowaniem ul. Ślężnej z Kuronia, trwają prace wykończeniowe. Robotnicy kładą posadzki i gładzie oraz malują ściany. Z zewnątrz, od ulicy, widać już szklaną fasadę nowej siedziby. Z kolei od strony parku Andersa elewacja będzie z płyt betonowych.

Inwestorem jest Zarząd Inwestycji Miejskich. Gmina Wrocław wydała na nową szkołę ponad 36,5 miliona złotych. Katarzyna Sarka z urzędu miejskiego zapewnia, że nowoczesny, trzypiętrowy budynek będzie gotowy na czas, czyli do 15 lipca. - Prace idą zgodnie z harmonogramem – informuje Sarka.

Firma Mirbud ze Skierniewic rozpoczęła budowę rok temu. Obecnie wykonawcy budują drogi, chodniki i parking na 80 samochodów. Stawiają ogrodzenie oraz sadzą rośliny na terenie liceum. Jeżeli wszystko nadal będzie przebiegało zgodnie z planem, to we wrześniu w szkole przy Ślężnej rozbrzmi pierwszy dzwonek.

Czy uczniowie zatęsknią za starą, za małą i wymagającą remontu, placówką V LO przy ul. Grochowej? Być może nie, ponieważ nowy, dwuskrzydłowy budynek jest unikatowy pod kilkoma względami. Uwagę przyciąga konstrukcja bryły. Nie jest to zwykły prostokąt, bowiem sale lekcyjne z zewnątrz przypominają zabudowane balkony – wystają ze szklanej elewacji jak otwarte, wyciągnięte z komody szuflady. Na pierwszym i drugim piętrze będą dźwiękoszczelne pracownie fizyczne i chemiczne.

Patrząc od Ślężnej, widać także konstrukcję głównego wejścia oraz wielokondygnacyjnego holu, przeciętego wstęgami schodów wewnętrznych. Korytarz ma być przestronny, przeszklony i pełny zieleni, co ma umilić uczniom odpoczynek na przerwach. Na parterze znajdą się też blok administracyjny, świetlica i biblioteka z czytelnią.

Piętro niżej, w miejscu starego basenu miejskiego, powstanie sala gimnastyczna, która w razie potrzeby będzie zamieniała się w aulę z widownią. Na najniższym poziomie znajdą się także szatnie, magazyny, pomieszczenia techniczne oraz siłownia z widokiem na park.

Od strony parku Andersa budynek wygląda bardziej konwencjonalnie. Elewacja jest płaska i usiana rzędami okien. W znajdujących się tam salach lekcyjnych ma panować spokój i cisza. Dodatkowo, zgodnie z założeniem projektantów, budynek będzie ekranem akustycznym dla zielonego terenu, w którym teraz bywa głośno, bo Ślężna to przecież ruchliwa ulica. Aby wkomponować wygląd szkoły w krajobraz stuletnich drzew, część ścian zostanie pokryta siatką, po której pięły się będą rośliny.

Boisko? Wielofunkcyjne, ze sztuczną murawą i tartanową bieżnią, a co więcej - na dachu. Pomysł dość niespotykany, ale ma swoje uzasadnienie. Gdyby umieszczono je w parku, trzeba by wyciąć od 10 do 15 cennych drzew. Ucieszyli się nie tylko uczniowie, ale i ekolodzy.

Liceum im. Generała Jakuba Jasińskiego należy do wrocławskiej czołówki. Według Ogólnopolskiego Rankingu Liceów Ogólnokształcących Perspektywy 2017 jest szóstym najlepszym ogólniakiem w mieście. Co roku uczy się w nim ok. 500-700 osób. Nowy rok szkolny przywita natomiast 900 uczniów.