UWAGA - ślisko! Seria wypadków na drogach we Wrocławiu i autostradzie A4. Uważajcie podczas jazdy! [ZDJĘCIA]

Kolejny wypadek na autostradzie A4 i poważne utrudnienia. Przed godz. 11:00 w kierunku Zgorzelca pod miejscowością Udanin (117. km) dwa busy zderzyły się z ciężarówką. Jezdnia autostrady w stronę Zgorzelca była zablokowana do godz. 13. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący busem wjechał w tył kolejnego, poprzedzającego go busa, a ten wskutek uderzenia uderzył w ciężarówkę. W wypadku zostały ranne 3 osoby, które badane są w karetce pogotowia ratunkowego. Z informacji uzyskanych od policji w Środzie Śląskiej wynika, że obrażenia nie zagrażają ich życiu. Na miejscu trwają czynności, policjanci nie wykluczają, że wpływ na wypadek mogło mieć niedostosowanie prędkości jazdy do panujących warunków na drodze.

Do wypadku doszło tutaj:

Po godz. 9:00, w poślizg wpadł kierowca sportowego audi jadący ul. Strzegomską, w pobliżu pl. Strzegomskiego we Wrocławiu. Kierowca audi S5 z 2014 roku, którego moc silnika została stuningowana do ponad 400 koni, wpadł w poślizg i uderzył bokiem w latarnię. Auto zostało mocno uszkodzone ale na szczęście kierowca nie odniósł poważnych obrażeń.

Mój kretynizm - powiedział chwilę po wypadku naszemu reporterowi kierowca audi.

Do zdarzenia związanego z opadami doszło też na autostradzie A4 w kierunku Wrocławia. Około godz. 8:00, pod Legnicą (96. km trasy), między zjazdami Legnica Wschód i Legnickie Pole, do rowu wpadł samochód ciężarowy. Jak informuje nas policja w Legnicy, pojazd najechał na pobocze, które w wyniku opadów deszczu zmiękło i zapadło się pod naporem auta. Ciężarówka zablokowała prawy pas ruchu, podczas jej wyciągania autostrada chwilowo może zostać zablokowana.

W czwartkowy (17 listopada) poranek około godz. 7:00 rano kierowca porsche jadący ul. Grabiszyńską we Wrocławiu stracił panowanie nad autem, wpadł w poślizg, wjechał na torowisko i uderzył w słup trakcyjny. Mężczyzna był trzeźwy, wypadek spowodowany był niedostosowaniem prędkości do warunków pogodowych.

Więcej o tym zdarzeniu przeczytasz tutaj:

Wszystkim kierowcom, nie tylko sportowych aut, radzimy dziś uważać na drogach. Po nocnych opadach deszczu, jezdnie są nadal śliskie, a temperatura przy gruncie w niektórych miejscach waha się w okolicach zera stopni Celsjusza.

"Z uwagi na zmianę w warunków pogodowych prosimy przede wszystkim o zdjęcie nogi z gazu i ostrożną jazdę" – mówi asp. Aleksandra Freus z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Pogoda nie będzie sprzyjać kierowcom co najmniej przez kilka dni. W czwartek we Wrocławiu prognoza przewiduje opady deszczu w trakcie całego dnia. Podobnie będzie w piątek, ale podczas dnia wystąpią również opady deszczu ze śniegiem. W sobotę padać będzie mniej, ale spodziewajmy się przymrozków i zlodowaceń jezdni – temperatura w trakcie dnia ma wynosić -1 st. C, a w nocy z soboty na niedzielę -7 st. C.

Jak sytuacja pogodowa wygląda na Dolnym Śląsku? IMGW podaje, że w czwartek w trakcie dnia czeka nas duże zachmurzenie i słabe opady deszczu. Temperatura maksymalna od 3 do 5 st. C. Wiatr słaby i umiarkowany, południowo-wschodni. W nocy słabe opady deszczu i deszczu ze śniegiem. Temperatura minimalna nie powinna spaść poniżej 0 st. C. W piątek także deszcz ze śniegiem, w nocy z piątku na sobotę możliwy śnieg i temperatura od -4 do -2 st. C.