Utrudnienia na autostradzie A4 pod Wrocławiem. Auto uderzyło w bariery, kierowca zniknął [ZDJĘCIA]

Godz. 23
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała o zakończeniu utrudnień. Rozbite auto zostało usunięte z jezdni, autostrada A4 odblokowana.

Godz. 22
Policjanci ustalili dane kierowcy, który pozostawił rozbity samochód na autostradzie A4 pod Wrocławiem. To 42-letni mężczyzna, którego teraz intensywnie poszukują liczne patrole policji. Mundurowi dysponują informacją, że mężczyzna ten cierpi na choroby psychiczne. Mógł też prowadzić samochód w stanie nietrzeźwości. Oddalił się z miejsca zdarzenia pieszo lub został zabrany przez kierowcę innego samochodu.

Godz. 21.20
Na miejscu wypadku na A4 jest już patrol policji. Pozostawienie rozbitego, nieoznakowanego i nieoświetlonego samochodu na autostradzie mogło skończyć się tragicznie. Policjanci prowadzą czynności mające na celu ustalenie danych kierowcy. Przeszukiwana jest też okolica miejsca zdarzenia.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała, że utrudnienia na autostradzie A4 po wypadku mogą potrwać do północy.

Godz. 21
Do zdarzenia doszło na 157. kilometrze autostrady A4 pomiędzy węzłami: Wrocław Wschód i Bielany Wrocławskie, na jezdni w kierunku Wrocławia. W piątek (17 lutego) przed godziną 21 kierowcy zawiadomili służby autostradowe, że samochód osobowy uderzył tam w bariery energochłonne i zablokował prawy pas ruchu.

Miejsce wypadku zabezpiecza patrol służby autostradowej. Wezwana została też policja. Kierowcy nie ma w samochodzie ani nigdzie w pobliżu.

Zablokowany jest pas prawy i awaryjny. Ruch odbywa się wyłącznie lewym pasem. Radzimy uważać w tym miejscu!
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przewiduje, że utrudnienia mogą trwać nawet dwie godziny.