Uszkodzone auto przez dziurawą jezdnię po zimie? Możesz domagać się odszkodowania!

Uszkodzenia dróg są powszechnym problemem po zimie. Ubytki powstają w momencie, gdy woda zamarza w zagłębieniach nawierzchni i powoduje spękania. Przez warunki pogodowe część warstwy bitumicznej odrywa się i tworzy dziury o głębokości nawet kilku centymetrów. Wskutek powstawania ubytków pozimowych łatwo o uszkodzone felgi czy oderwane zderzaki, a więc i kosztowne naprawy.

Kierowcy powinni pamiętać, że obowiązek utrzymania dróg w odpowiednim stanie spoczywa na organach zarządzających nimi, dlatego też prawnie zobowiązani są do rekompensaty poniesionych przez nas strat. Są jednak pewne warunki.

– Aby domagać się odszkodowania za uszkodzenia przez dziury w jezdni, musimy najpierw ustalić, jaka instytucja zarządza konkretną drogą, na której miało miejsce nieszczęśliwe zdarzenie. Poszczególnymi rodzajami dróg zarządzają odpowiednie instytucje – informuje Piotr Wojciechowski z serwisu Mubi.pl.

W pierwszej kolejności konieczne jest ustalenie tożsamości zarządcy drogi.

• Droga krajowa (jedno lub dwucyfrowe) – Generalny Inspektor Dróg Krajowych i Autostrad,
• Droga wojewódzka (trzycyfrowe) – Zarząd województwa,
• Droga powiatowa (czterocyfrowe i wyróżnik województwa) – Zarząd powiatu,
• Droga gminna – (sześciocyfrowe i wyróżnik województwa) – Władze gminy: wójt, prezydent miasta i burmistrz.

Następnie należy sprawdzić, czy zarządca posiada ubezpieczenie OC, co w większości przypadków jest prawdą, a następnie zwrócić się z roszczeniem do ubezpieczyciela. W sytuacji braku ubezpieczenia, roszczenia należy zgłosić bezpośrednio do zarządcy drogi.

Aby uzyskać odszkodowanie, kierowca musi udowodnić, że szkoda powstała na konkretnej drodze, a przyczyną była kiepska jakość nawierzchni, oraz że nie był on w stanie jej uniknąć.

– Cztery najważniejsze zasady, do których najczęściej powinni stosować się kierowcy, to wykonanie fotografii, najlepiej bezpośrednio po zdarzeniu. Dobrze uwiecznić wadliwą jezdnię i uszkodzenia pojazdu. Notatka sporządzona przez wezwaną policję lub straż miejską uwiarygodni roszczenie. Im więcej szczegółów tym lepiej. Jeśli sytuacji towarzyszy świadek, warto poprosić go o pisemne oświadczenie. Może być to pasażer uszkodzonego pojazdu – tłumaczy Piotr Wojciechowski z Mubi.pl.

Na niekorzyść kierowcy działa fakt, gdy zignorował on znaki drogowe ostrzegające przed złym stanem drogi. Wówczas nie może dochodzić żadnych pieniędzy z tytułu odszkodowania.

Składa się go do zarządcy drogi lub do jego ubezpieczyciela. Tam kierujemy również dokumentację dotyczącą uszkodzeń, aby ubezpieczyciel mógł wysłać rzeczoznawcę do przeglądu pojazdu, sporządzenia kosztorysu naprawy i wyliczenia wysokości odszkodowania.

– Rozpatrzenie takiej sprawy może trwać do 30 dni, jednakże jeśli zależy nam na czasie, warto samemu zorganizować naprawę pojazdu. Wówczas istotne jest, aby przedstawić ubezpieczycielowi fakturę z naprawy – dodaje Piotr Wojciechowski z serwisu Mubi.pl.

– Gmina Wrocław posiada polisę ubezpieczeniową ERGO HESTIA z tytułu odpowiedzialności cywilnej. Na złożenie roszczenia wnioskodawca ma maksymalnie 2 lata od wystąpienia zdarzenia – dodaje Ewa Mazur.

Procedura odszkodowawcza jest opisana szczegółowo na stronie ZDiUM – odszkodowania.

– W 2022 roku złożono 566 wniosków o odszkodowania. 69 z nich dotyczyło szkód osobowych, natomiast 497 – szkód rzeczowych. 188 z nich uznano, a kwota wydana łącznie na ten cel to 349 850 złotych – mówi „Gazecie Wrocławskiej” Ewa Mazur z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta.

Wśród rodzajów wniosków o odszkodowanie z tytułu dróg pojawiły się dziury w chodnikach, wystająca kostka brukowa lub betonowe klocki na jezdni oraz uszkodzone studzienki. Najwięcej, bo aż 360 razy, zgłaszano pozimowe ubytki na drodze.