- Ewentualna likwidacja tego połączenia będzie omawiana na kolegium prezydenckim. Dopiero po nim podjęte zostaną decyzje
- mówi Paweł Czuma, rzecznik prasowy wrocławskiego magistratu.
Ale wszystko wskazuje na to, że to tylko formalność. Urzędnicy mówią bowiem, że linia 31 Plus pojedzie dokładnie po trasie 135. Dlatego też, ich zdaniem, autobusy nie będą już potrzebne. Nie do końca jednak mają rację. Bo tramwaj z ul. Pilczyckiej skręci w ul. Milenijną i dalej pojedzie w stronę centrum ul. Legnicką. A 135 jedzie teraz ul. Popowicką, wzdłuż której jest wiele bloków zamieszkanych przez tysiące ludzi. - Nie podobają mi się takie plany. Do tramwaju będę musiała przejść całą ulicą Rysią. A to kawał drogi - mówi Marta Okoń, wrocławianka, która mieszka przy ul. Popowickiej.
Likwidacja 135 to nie jedyny plan pozbycia się autobusów w ciągu na najbliższych miesięcy. - Naszym celem jest, aby to tramwaj był podstawowym środkiem komunikacji miejskiej. Dlatego też zastanowimy się w marcu, które kolejne linie autobusów ewentualnie skrócić lub zlikwidować - przyznaje Paweł Czuma.
W Ratuszu podkreślają jednak, że wszelkie decyzje poprzedzone zostaną wnikliwymi analizami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?