Gorące powietrze nad Wrocław napływa z południowego-zachodu. Dzisiaj temperatura na Dolnym Śląsku przekroczyła 30 stopni. We Wrocławiu było jeszcze cieplej.
– Słupki rtęci wskażą nawet 32 stopnie. Przez Wrocław przejdzie jednak płytka zatoka niżowa, za sprawą której po południu, wieczorem oraz w nocy z czwartku na piątek możliwe są burze, choć nie będą one zbyt gwałtowne – mówi Piotr Mańczak, dyżurny synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Kolejne dni będą pogodne z temperaturą sięgającą 28 stopni. Słoneczny będzie także cały przyszły tydzień. Ładną i ciepłą pogodę zapewni nam wyż znad Azorów, w którego klinie się znajdziemy. Opadów możemy spodziewać się dopiero w drugiej połowie lipca.
Podczas upałów ochłody we Wrocławiu możemy poszukać przy 11 zdrojach, m.in. na pl. Grunwaldzkim obok budynku Politechniki, pl. Dominikańskim (przed głównym wejściem do Galerii Dominikańskiej), pl. Solnym, w Rynku (u wylotu ul. Oławskiej), pl. Jana Pawła II, pl. Katedralnym, ul. Najświętszej Marii Panny, ul. Wędkarzy i ul. Szachistów oraz przy kurtynie wodnej w Rynku, która włączana jest, gdy przez pięć dni z rzędu temperatura przekracza 25 stopni.
We Wrocławiu działa także dziewięć miejskich fontann - na pl. Uniwersyteckim, pl. Solny, pl. Jana Pawła II, pl. Orląt Lwowskich, pl. Gołębim przy ratuszu, przy Wybrzeżu Wyspiańskiego, ul. Oławskiej, Szewskiej oraz na ryneczku Psiego Pola. W sumie mieszczą 137,5 metrów sześciennych wody. Najwięcej, bo 35 metrów sześciennych fontanna przy Wybrzeżu Wyspianńskiego.
W fontannach nie można się jednak kąpać. Grozi za to do 250 zł mandatu lub nagana, ale co ważniejsze kąpiel zagraża zdrowiu - zwłaszcza najmłodszych.
– W fontannach woda krąży w zamkniętym obiegu i do jej oczyszczania używane są środki przeciw glonom i bakteriom, które mogą mieć niekorzystny wpływ na zdrowie. Zagrożenia bakteriologicznego nie ma, ale sam kontakt z wodą może spowodować podrażnienia skóry – ostrzega Ewa Mazur z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta, który odpowiada za wrocławskie fontanny.
Z upałem nie ma jednak żartów. Co zrobić, aby nie narazić się na negatywne skutki wysokich temperatur radzi dr Diana Frontkiewicz z Kliniki Chorób Wewnętrznych, Nadciśnienia Tętniczego i Onkologii Klinicznej.
– Przede wszystkim należy unikać promieniowania słonecznego pomiędzy godz. 11 a 15. i dbać o odpowiednie nawodnienie. Zdrowe osoby powinny wypijać co najmniej 2 litry płynów na dobę. Warto także unikać alkoholu i napojów z dużą zawartością kofeiny – wymienia dr Diana Frontkiewicz.
Na negatywne skutki upałów szczególnie narażone są dzieci oraz osoby starsze i chorujące na nadciśnienie tętnicze i niewydolność serca.
– Jeśli już musimy wyjść na słońce, dobrym pomysłem jest kapelusz lub parasol. Koniecznie zabierajmy wodę, nawet na krótkie wyjścia do sklepu. Dobrym sposobem jest osłodzona chłodna i co ważne słaba herbata oraz napoje zawierające elektrolity – radzi dr Diana Frontkiewicz. – To tym ważniejsze w przypadku osób starszych, które nie mają naturalnego uczucia pragnienia – podkreśla.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
