Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Unia – Sparta: Przebudzenie Woffindena w najlepszym możliwym momencie

Dawid Foltyniewicz
Facebook/Tai Woffinden
Betard Sparta pokonała na wyjeździe silną Fogo Unię Leszno. Tak walczących wrocławian chcielibyśmy oglądać w każdym meczu. Liderem mistrzów Polski był krytykowany w ostatnich tygodniach Tai Woffinden.

W ostatnich miesiącach Tai Woffinden spotykał się z wieloma głosami krytyki – także tymi ze strony sympatyków Betardu Sparty. Niektórzy fani wrocławskiego zespołu sugerowali na kibicowskich forach, że być może to czas, aby włodarze WTS-u po dziesięciu latach rozstali się z Brytyjczykiem. Trzykrotny indywidualny mistrz świata w tym sezonie faktycznie spisuje się poniżej oczekiwań. Słabsza forma 31-latka była dla mistrzów Polski tym większym problemem, ponieważ trener Dariusz Śledź wciąż nie może skorzystać z usług zawieszonego Artioma Łaguty.

W niedzielę „Tajski” stanął jednak na wysokości zadania. Jego dorobek w meczu z Fogo Unią to 15+2. Woffinden wygrał cztery wyścigi w tym ten najważniejszy – ostatni, który zadecydował o zwycięstwie WTS-u na bardzo trudnym terenie.

Żużlowcy w trakcie sezonu żyją „na walizkach” – zawody w różnych częściach Polski, zagraniczne rundy Grand Prix, ligowe mecze w Szwecji... Ich drugim domem staje się zatem bus, w którym spędzają czas z członkami swoich teamów. Zobaczcie, jak wyglądają busy najlepszych żużlowców.

Tak wożą się żużlowcy: Busy gwiazd PGE Ekstraligi [ZDJĘCIA]

– Tai odpoczął na wakacjach i był głodny wygrywania. Przedwczoraj spędził pięć godzin na treningu. Gdy byłem już przebrany i oglądałem jak wyjeżdżają juniorzy, to on ciągle był na stadionie. Widać było, że cały czas szukał czegoś w tym sprzęcie. To ambitny zawodnik, który nie lubi przegrywać, więc miałem nadzieję, że po tym długim treningu będzie właśnie taki, jak dziś – powiedział po zakończeniu spotkania Maciej Janowski, kapitan „Spartan”. „Magic” również spisał się bardzo dobrze, wyjeżdżając z Leszna z 11 punktami. Tyle samo oczek dopisał do swojego nazwiska Daniel Bewley, który wręcz latał po torze na stadionie im. Alfreda Smoczyka. Brytyjczyk wrócił do ścigania po blisko dwutygodniowej przerwie spowodowanej wypadkiem w starciu z zielona-energia.com Włókniarzem Częstochowa. W meczu z Fogo Unią pobił rekord leszczyńskiego toru, który od niedzieli wynosi 59,602 sekundy.

„Spartanie” zrobili ważny krok w kierunku fazy play-off, ale wciąż muszą walczyć o awans. Jeśli w piątek (godz. 20:30) pokonają na Stadionie Olimpijskim ZOOleszcz GKM Grudziądz, zapewnią sobie miejsce w czołowej szóstce. Wejściówki do kupienia na stronie internetowej bilety.wts.pl.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska