Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Unia Europejska. Obywatel, jego prawa, czyli o co chodzi?

Katarzyna Kaczorowska
Romskie koczowisko we Wrocławiu. Jakie prawa obywatelskie są tam łamane, a jakie przestrzegane?
Romskie koczowisko we Wrocławiu. Jakie prawa obywatelskie są tam łamane, a jakie przestrzegane? Przemysław Wronecki
Ten rok Unia Europejska ogłosiła Rokiem Obywateli. Pod koniec grudnia przyjdzie pora na podsumowanie podjętych działań, oceny, czy świadomość przeciętnego Europejczyka na temat jego praw jest większa niż w styczniu czy też nie. We Wrocławiu o taką próbę podsumowania pokuszono się już 2 grudnia - w Biurze Informacyjnym Parlamentu Europejskiego debatowano o tym, czy Unia Europejska jest promotorem praw obywatelskich na świecie.

Uczestniczący w debacie dr Maciej Lis, pełnomocnik Rzecznika Praw Obywatelskich, wyjaśniał, jakie są różnice pomiędzy kompetencjami polskiego Rzecznika Praw Obywatelskich i europejskiego Ombudsmana. Dr Renata Duda z Instytutu Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Wrocławskiego tłumaczyła, że nie można oddzielić praw obywatelskich od praw człowieka, a skodyfikowane prawa obywatelskie można rozumieć jako element przyrodzonych praw człowieka. Zaś Sebastian Ottenbreit zwrócił uwagę na "ciemną stronę praw obywatelskich", czyli na fakt, że interesujemy się nimi dopiero wtedy, kiedy są zagrożone lub łamane, co nie sprzyja świadomej i konsekwentnej akcji edukacyjnej.

By doprecyzować temat, w jakim się poruszamy, trzeba wyjaśnić, że prawa obywateli UE to m.in. prawo do swobodnego poruszania się i przebywania na terytorium państw UE, podejmowania pracy, prowadzenia działalności gospodarczej, czynne i bierne prawo wyborcze, prawo do korzystania z opieki dyplomatycznej i konsularnej innych krajów UE i prawo inicjatywy obywatelskiej (grupa miliona obywateli). To ostatnie jest zresztą z powodzeniem wykorzystywane - głośnym echem odbiła się europejska inicjatywa ruchów pro life zbierania podpisów pod zmianą przepisów aborcyjnych we wszystkich krajach Unii.

Warto jednak wiedzieć, że przestrzeganie praw obywateli UE w samej Unii bywa łamane lub ich przestrzeganie budzi polityczne emocje. Przykłady? Nie tak dawno premier Wielkiej Brytanii David Cameron powiedział, że otwarcie brytyjskiego rynku pracy na nowe kraje Wspólnoty było błędem, który spowodował zalew imigrantami, głównie z Polski. Trudno się dziwić, że nie tylko nad Wisłą wypowiedź Camerona uznano za populistyczną, ale z drugiej strony trudno nie zauważyć, że choćby we Wrocławiu musimy się zmierzyć z podobnym problemem. Miasto bowiem wytoczyło rumuńskim Romom sprawę o eksmisję z nielegalnie przez nich zajętego koczowiska, na którym zbudowali prowizoryczne domy. Romowie ci jako obywatele Unii mają prawo do swobodnego przemieszczania się po jej krajach, choć niewątpliwie naruszają prawo własności, zajmując nielegalnie konkretną działkę konkretnego właściciela.

W przypadku państw Unii trudności najczęściej w respektowaniu praw tłumaczone są ograniczeniami budżetowymi lub sytuacją polityczno-społeczną panującą w poszczególnych krajach. Czy to wystarczający argument?

Prawa obywatelskie dość trudno jest też oddzielić "na sztywno" od praw człowieka. Parlament Europejski od lat przyznaje Nagrodę im. Sacharowa, która trafia do ludzi czy organizacji niezgadzających się na ich łamanie. Ale jeśli wyróżnia się nią białoruskich opozycjonistów, którzy nie zgadzają się na fałszowanie wyborów przez reżim Aleksandra Łukaszenki, to promuje się prawa człowieka czy prawa obywatelskie? Wydaje się, że w tym wypadku to jedno i to samo...

Unia Europejska zbudowana jako struktura przede wszystkim gospodarcza, nie ma żadnych narzędzi do narzucania innym respektowania praw człowieka i praw obywatela. Może je aż i tylko promować, równocześnie bacznie zwracając uwagę na to, czy w obrębie państw członkowskich te prawa również są respektowane. Do tego zaś potrzebna jest wiedza o tym, co nam wolno i do czego mamy prawo - trudno domagać się czegokolwiek, jeśli nie wiemy, czego możemy się domagać. A przecież chodzi o fundament społeczeństwa obywatelskiego, w którym nic o nas bez nas się nie dzieje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska