Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Unia Europejska nie da 300 mln zł na budowę zbiornika przeciwpowodziowego. Co dalej z inwestycją?

Magdalena Kozioł
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Piotr Krzyżanowski
Chodzi o zbiornik w Raciborzu, który jest kluczowym obiektem ochrony przeciwpowodziowej doliny Odry i Wrocławia. Urzędnicy zapewniają, że inwestycja nie jest zagrożona.

Powierzchnia zaplanowanego polderu to 26,3 km kw., a jego docelowa pojemność - 300 mln metrów sześciennych. Zbiornik będzie chronił ok. 1,3 mln ludzi, w tym mieszkańców aglomeracji wrocławskiej. Koszt całej inwestycji szacowano na ok. 1,7 mld złotych.

Do jego budowy miała dołożyć się Unia Europejska. Nie zrobi tego, bo Ministerstwo Rozwoju Regionalnego miało wątpliwości związane z projektem. Zbiornik usunęło więc z listy zadań czekających na dotację. Resort zapewnia jednak, że realizacji nic nie zagraża, bo pieniądze (ponad 250 mln zł) przeznaczy budżet państwa. Pozostałe środki będą pochodzić z pożyczek Banku Światowego i Banku Rozwoju Rady Europy.

- W ostatnich dwóch latach nastąpiło istotne przyspieszenie w realizacji tego przedsięwzięcia - mówił pod koniec stycznia rzecznik wojewody Jarosław Perduta. - W listopadzie ubiegłego roku wojewoda dolnośląski podpisał decyzję zezwalającą na rozpoczęcie budowy zbiornika. W celu skrócenia czasu związanego ze skutecznym przygotowaniem dokumentacji przetargowej część zadania RZGW w Gliwicach przejmie RZGW Wrocław, który znacząco przyczynił się do przyspieszenia procedury.

Perduta przekonuje, że ostateczny wybór wykonawcy tej inwestycji nastąpi w drugim kwartale tego roku. Zakończenie budowy zbiornika zaplanowano na rok 2017, ale jeśli wszystko pójdzie bez komplikacji, wykonawcy będą w stanie oddać obiekt już w 2016 roku.

Zakończenie budowy zbiornika w Raciborzu, przy jednoczesnym zakończeniu prac modernizacyjnych obiektów Wrocławskiego Węzła Wodnego, pozwoli na skuteczną ochronę terenów nadodrzańskich w przypadku przejścia fali powodziowej porównywalnej z tą z roku 1997.

Dzisiaj na dolnośląskich rzekach nie ma zagrożenia powodziowego. Wydział zarządzania kryzysowego wojewody informuje, że stan alarmowy odnotowano w Kanclerzowicach na Sąsiecznicy i jeden stan ostrzegawczy w Korzeńsku na rzece Orla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska