Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ulice na Borku będą węższe. Ludzie pukają się w czoła

Marcin Kaźmierczak
Przebudowa ulic na Borku jest coraz bliżej realizacji. Osiedle ma zyskać przedwojenny wygląd. Przy drogach pojawią się szpalery drzew. Jezdnie, najprawdopodobniej, będą jednak węższe, a z chodników zniknie asfalt. Co na to mieszkańcy? Pomysł ze zwężaniem uznają za absurdalny.

To drugie podejście urzędników do tej inwestycji. Wszystko wskazuje na to, że tym razem pieniędzy na projekt przebudowy ulic na Borku nie zabraknie.

Co zmieni się na osiedlu? Przede wszystkim, jak wynika z dokumentacji przetargowej, zostanie przywrócony przedwojenny wygląd i układ ulic. Jezdnie zostaną oddzielone od chodników pasami zieleni, wzdłuż nich powstaną nowe szpalery drzew, a same chodniki zyskają nową nawierzchnię. Asfalt najprawdopodobniej zastąpi betonowa kostka. Wzdłuż jezdni miałyby się pojawić także nowe latarnie oraz wyznaczone miejsca parkingowe. Wszystko po to, aby uspokoić ruch na osiedlu i aby miejscowe ulice - zwłaszcza Sudecka - nie były już tranzytowymi, które kierowcy wybierają, aby ominąć korki na ul. Ślężnej.

– Koncepcja rewitalizacji powinna obejmować możliwe do odtworzenia elementy infrastruktury, zdegradowane w latach powojennych. Najistotniejsze jest odtworzenie zieleni przyulicznej, w tym szpalerów drzew, oraz zastosowanie właściwych nawierzchni chodników – tłumaczyli w czerwcu, gdy miasto ogłosiło pierwszy przetarg, osiedlowi radni.

Co na to sami mieszkańcy? Tu zdania są zgoła odmienne. O ile mieszkańcy popierają remont chodników, to nie zgadzają się na zwężanie ulic.

– Drzewa są potrzebne, ale nie kosztem zwężania ulic. Tu już i tak trudno się jeździ, a żeby zaparkować przy Sudeckiej, trzeba sporo pojeździć i poczekać aż zwolni się miejsce – mówi Agata Nawrocka, mieszkanka Borku. – Chodniki nadają się jednak do remontu. Latem, podczas upałów asfalt topi się. Ciężko się chodzi, a co dopiero przejechać wózkiem z dzieckiem – dodaje.

W ramach przebudowy układu ulic skrzyżowania miałyby zastąpić ronda, które funkcjonowały tam przed wojną. Ronda miałyby powstać m.in. przy zbiegu ul. Lipowej i Akacjowej oraz Lipowej i Wiązowej. To drugie miałoby uspokoić ruch przy szkole i przychodni. Osiedlowi radni domagają się także odnowienia skweru przy ul. Jaworowej i Januszowickiej.

Miasto na projekt przebudowy zamierza przeznaczyć 250 tys. zł. Tym razem trzy oferty zmieściły się w kosztorysie. Wykonawca, który zostanie wybrany w najbliższych tygodniach, na przygotowanie projektu przebudowy będzie miał pół roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska