Ulica Traugutta stanęła w korku. Można się było tego spodziewać

Kierowcy jadący ul. Traugutta w kierunku centrum nie byli w stanie przejechać skrzyżowania podczas jednego cyklu świetlnego. Tworzyły się korki. W godzinach porannego szczytu kierowcy stali już na ul. Krakowskiej. Niektórzy ignorowali znaki i wjeżdżali na wydzielony buspas, co powodowało jeszcze większe zamieszanie.

Kierowcy nie ukrywali zdenerwowania. - To, co się tu wyprawia, to jest jakieś nieporozumienie. Ludzie nie mogą dojechać do pracy. Przejechanie fragmentu od ul. Traugutta do Galerii Dominikańskiej zajmowało mi zazwyczaj 10 minut. Dziś jechałem ponad 20 minut. Po raz kolejny tworzy się rozwiązania, które utrudniają życie kierowcom - mówi nasz Czytelnik.

Oto list mieszkańca, który dostaliśmy już po publikacji tekstu:
Szanowna Redakcjo,
zróbcie proszę jakiś wielki artykuł w sprawie najnowszych zmian na ul. Traugutta. Chodzi o wydzielenie pasa ruchu tylko dla tramwajów i taxi. Ruch bowiem na tej ulicy jest wielkim koszmarem! Korki w stronę centrum ciągną się przez całą ulicę Krakowską i i powrót nie jest lepszy. Samochody wracające z centrum zjeżdżając na jeden pas blokują skrzyżowanie Wróblewskiego. To jest jedyna droga ze wschodu miasta w kierunkach centrum i północnym. To jest jakieś wielkie nieporozumienie!.
Pozdrawiam.
Krzysztof -mieszkaniec Księża M.

Torowisko na ul. Traugutta zostało wydzielone ponieważ ten właśnie projekt zwyciężył w głosowaniu Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego. Wrocław w planie transportowym na najbliższe lata planuje większe uprzywilejowanie komunikacji miejskiej.

Wydzielenie torowiska na ul. Traugutta to nie jedyna zmiana. Po wydzieleniu torowiska kierowcy mogą zjechać na wewnętrzny pas tylko przed wybranymi skrzyżowaniami. Pasy do skrętu w lewo powstały na skrzyżowaniach z Dobrzyńską, Szybką i Żabią Ścieżką (dla aut jadących od strony centrum w kierunku Krakowskiej) oraz na skrzyżowaniach z placem Zgody i Mierniczą (dla aut jadących od Krakowskiej w kierunku centrum).