Ulica Popowicka jest otwarta od niecałych dwóch miesięcy. Już zapadają się na niej studzienki [ZDJĘCIA]

- Przesyłam dwa zdjęcia z całkiem niedawno otwartej ul. Popowickiej, na której już zaczynają zapadać się studzienki. Jeżeli tak mają wyglądać remonty dróg… - martwi się nasz czytelnik, który zauważył fuszerkę.

Zapadające się studzienki kanalizacyjne znajdują się po obu stronach przejścia dla pieszych, na wysokości Biedronki (ul. Popowicka 134). Przypomnijmy, że ul. Popowicka przeszła kompleksowy remont w ramach budowanej trasy tramwaju na Popowice. Z jezdni kierowcy mogą korzystać od 29 grudnia 2022 r.

Niestety, Wrocławskie Inwestycje nie były w stanie określić dlaczego studzienki zaczęły się zapadać. Rzecznik prasowy spółki Bartosz Nowak zaznacza, że projekt jest jeszcze w realizacji i wykonawca cały czas pracuje na budowie. "Inwestycja nie przeszła jeszcze odbiorów końcowych, jesteśmy w procesie budowlanym" – tłumaczy.

- Temat spękań nawierzchni był już przedmiotem analizy we Wrocławskich Inwestycjach. Po oględzinach w terenie i weryfikacji stanu faktycznego, zlecono wykonawcy naprawę spękań. Wszystkie naprawy w tym zakresie będą prowadzone w ramach gwarancji – zapewnia Bartosz Nowak.

Termin naprawy nie jest znany. Nie uzyskaliśmy również odpowiedzi, czy po studzienkach bezpiecznie można chodzić (znajdują się na przejściach dla pieszych). Budowa trasy tramwajowej wzdłuż ul. Popowickiej, Starogroblowej i Długiej (od ul. Milenijnej do ul. Władysława Jagiełły) kosztuje blisko 150 mln zł. Jej generalnym wykonawcą jest spółka Pro-Tra Building.

Tramwaj na Popowice zaliczył spore opóźnienie. Zgodnie z zapowiedziami zamieszczonymi na oficjalnym miejskim portalu zaraz po rozstrzygnięciu przetargu, inwestycja już dawno powinna się zakończyć. "Nowa linia tramwajowa będzie gotowa do końca 2022 roku" – czytamy na oficjalnym portalu miasta. Tymczasem Wrocławskie Inwestycje pod koniec grudnia w rozmowie z nami przyznały, że budowa trasy tramwajowej na Popowice zakończy się w kwietniu 2023 r.