Ulica Pereca się zazieleni. Powstaje tam park kieszonkowy

Będzie więcej miejsc siedzących do picia przez meneli z Pereca Szczęśliwej Lwowskiej Żelaznej Ołowianej i Lubuskiej. Zachęci ich w lecie cień posadzonych drzew i niska cena jaboli

24 stycznia, 2:25, Gość:

Ja się cieszę, będzie gdzie w przyzwoitych warunkach obciągać jabole.

Miejsce dla meneli do sr.ani.a będzie , a latem też będą śmierdzieć na ławkach!.Lepiej wyciąć i zbudować parkingi!

Park kieszonkowy to taki w którym zamiast chodników asfaltowychwysypana jest ścieżka że żwiru ,a reszta pieniędzy jest z.a.j.e.b.a.n.a !Przykład park szytnicka/piwna!!!!

23 stycznia, 21:55, Gość:

Jeszcze troszke drogie robaczki i wszystkie normalne parki blisko centrum zamienie wam na kieszonkowe. Deweloper dobry pieniadz mi placi za lokalizacje. Wasz Jacek.

23 stycznia, 22:40, Gość:

Jacek, rób co chcesz. Po to cię wybraliśmy.

Sutryk Zna się ale na mopsach,takie życie Wam zafunduje jak na koreańskiej 1 na Brochowie!

Pak pewnie taki sam jak jest na Daszyńskiego/Żeromskiego! Takie samo g.ó.w.n.o jest zrobione z parku przy Szczytnicka/Piwna .s.r.a.ć się chce na te nowe projekty!!!!

Ja się cieszę, będzie gdzie w przyzwoitych warunkach obciągać jabole.

23 stycznia, 20:55, Terka:

To świetny pomysł. Z takich kieszonkowych parków słynie Londyn. Można wejść z ruchliwej ulicy i na moment posiedzieć z dala od zgiełku.

Ale to głowa w wiadrze, wyciszonym ma się rozumieć. Zgiełk dolata do 200-300 w wgłąb normalnego parku a te wyciągarki pieniędzy to mają rozmiary boiska do gry w dwa ognie.

23 stycznia, 21:55, Gość:

Jeszcze troszke drogie robaczki i wszystkie normalne parki blisko centrum zamienie wam na kieszonkowe. Deweloper dobry pieniadz mi placi za lokalizacje. Wasz Jacek.

Jacek, rób co chcesz. Po to cię wybraliśmy.

Tam powinna czuwać straż miejska, bo to miejsce było i będzie nadal wybiegiem dla kundli! Latem można tam przejść tylko na bezdechu, smród gorszy od cyklonu B. Może w końcu straż zajmie się robotą, sprawdzi kto płaci za kundla i sprząta po nim!

Jeszcze troszke drogie robaczki i wszystkie normalne parki blisko centrum zamienie wam na kieszonkowe. Deweloper dobry pieniadz mi placi za lokalizacje. Wasz Jacek.

23 stycznia, 20:23, Gość:

Metalowe siedziska - zimą zadek przymarza, latem zadek dymi. Gratulacje pomysłom rodem z wrocławskiego magistratu.

23 stycznia, 20:42, Gość:

Ja też uważam, że metalowe siedziska powinny zniknąć a jest ich we Wrocławiu sporo. One niczemu nie służą, są bardzo niezdrowe /nerki, pęcherz/ a i złomiarze znajdą na nie sposób. Drewniane były rozbierane na podpałkę. Trudno żyć, gdy brak cywilizacji.

I co ciekawe, rzut beretem od tego miejsca dopiero co wstawili nowe lawki - solidna metalowa konstrukcja ale z drewnem na siedziska - na Żelaznej przy przychodni.

Kawalek dalej za garażami na Kwaśnej też ma powstać park kieszonkowy - tu juz nawet calkiem spory teren jest, projekt powininen byc juz po konsultacjach i w ZDIUMie.

Kieszonkowy prezydent, kieszonkowe parki.

To świetny pomysł. Z takich kieszonkowych parków słynie Londyn. Można wejść z ruchliwej ulicy i na moment posiedzieć z dala od zgiełku.

23 stycznia, 20:23, Gość:

Metalowe siedziska - zimą zadek przymarza, latem zadek dymi. Gratulacje pomysłom rodem z wrocławskiego magistratu.

Ja też uważam, że metalowe siedziska powinny zniknąć a jest ich we Wrocławiu sporo. One niczemu nie służą, są bardzo niezdrowe /nerki, pęcherz/ a i złomiarze znajdą na nie sposób. Drewniane były rozbierane na podpałkę. Trudno żyć, gdy brak cywilizacji.

Metalowe siedziska - zimą zadek przymarza, latem zadek dymi. Gratulacje pomysłom rodem z wrocławskiego magistratu.