Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ulica Curie-Skłodowskiej czy Skłodowskiej-Curie?

MAT
System Informacji Przestrzennej Wrocławia
- Dlaczego redaktorzy Gazety Wrocławskiej z uporem maniaka piszą o ulicy Curie-Skłodowskiej, skoro poprawnie jest Skłodowskiej-Curie? - pyta nasz Czytelnik, Andrzej Woch.

Z uporem maniaka będziemy odpowiadać. Temat poruszany był już wielokrotnie. Formalna nazwa ulicy to "Curie-Skłodowskiej" i tak jest na tabliczkach, oficjalnych mapach czy planach. Panu Andrzejowi zapewne nie podoba się fakt, że panieńskie nazwisko jest na drugim miejscu, a nie jak tradycyjnie w Polsce - na pierwszym.

- Już wiele lat temu pytaliśmy o zdanie językoznawców - mówi Jerzy Skoczylas, radny miejski i szef komisji kultury, która zajmuje się m.in. nazewnictwem ulic. - Wtedy też usłyszeliśmy, że obie wersje są po prostu poprawne. W czasach, gdy żyła nasza wybitna noblistka, nie przywiązywano do tego takiej wagi - mówi Skoczylas.

I dodaje, że nie ma więc mowy np. o zmianie tabliczek z nazwami ulic - za co zresztą zapłaciliby głównie mieszkańcy ulicy (wymiana dokumentów itd).

Profesor Bernard Jancewicz z Towarzystwa Miłośników Wrocławia dodaje, że nasza chemiczka zrezygnowała z polskiego nazwiska. - Sama o sobie mówiła Maria Curie i tak o niej mówiono na świecie - mówi prof. Jancewicz. - Choćby dlatego dodanie panieńskiego nazwiska jako drugiego, jest zasadne. Jako ciekawostkę przytoczę też fakt, że w Białymstoku jest ulica "Marii Skłodowskiej" - kończy Jancewicz.

Profesor Miodek tłumaczył wielokrotnie na łamach Gazety Wrocławskiej, że we Francji pierwsze w dwuczłonowym nazwisku zawsze jest nazwisko męża. Wskazywał też na prawo rosnących członów Behagla, według którego człon krótszy figuruje przed dłuższym.

- Na tej samej zasadzie mówimy Grota-Roweckiego, a nie Roweckiego-Grota, Bora-Komorowskiego, a nie Komorowskiego-Bora, czy Boya-Żeleńskiego, a nie Żeleńskiego-Boya. Zasada dotyczy zarówno nazwisk jak i przydomków - tłumaczył już kiedyś prof. Miodek.

Sama noblistka goszcząc w 1930 roku w Archikatedrze Lubelskiej, a będąc już mężatką, podpisała się w księdze gości jako Maria Curie-Skłodowska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska