Ukradli auto zaparkowane w polu i holowali je samochodem zastępczym

Zaparkowany w polu samochód marki lancia ukradła trójka mieszkańców powiatu średzkiego: kobieta i dwóch mężczyzn. Zobaczyli oni auto przypadkiem, jadąc drogą pomiędzy miejscowościami Brodowice a Orsk w gminie Rudna.

- Uszkadzając zamek w drzwiach pojazdu, dostali się do jego wnętrza, próbując go uruchomić. Kiedy to się nie udało, postanowili holować skradzione auto samochodem zastępczym, którym podróżowali - relacjonuje asp. szt. Sylwia Serafin, KPP w Lubinie.

Próbę kradzieży zauważył właściciel samochodu, który był w okolicy razem z synem. Mężczyźni próbowali powstrzymać złodziei, żeby nie uciekli z ich autem na holu.

- Kiedy sprawcy odjeżdżali z miejsca zdarzenia, młodszy mężczyzna udaremnił ucieczkę złodziejom. Chwycił kierowcę pojazdu, który gwałtownie przyśpieszył, pociągając mężczyznę za sobą. Po kilkudziesięciu metrach kierowca został jednak obezwładniony i w konsekwencji cała trójka została ujęta przez właściciela i jego syna - dodaje asp. szt. Sylwia Serafin

Cała trójka została zatrzymana przez policję. Sprawcy usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem, za co może im grozić do 10 lat więzienia oraz pobicia - za które mogą trafić za kraty nawet na 3 lata.

W toku postępowania okazało się dodatkowo, że nie było to pierwsze przestępstwo tego typu dokonane przez tę trójkę. Wcześniej usiłowali ukraść także osobowego nissana. Nie udało im się odpalić stacyjki, więc zabrali jedynie radio o wartości ponad 500 złotych. Za to przestępstwo także odpowiedzą przed sądem.