Do nietypowej kradzieży doszło w jednej z wrocławskich firm. Mężczyzna wszedł do lokalu i zauważył na biurku leżący telefon. Następnie rozmawiał z pracownikiem i dłonią zakrywał telefon przesuwając go do krawędzi blatu. Po chwili mężczyzna zaczął podpisywać dokumenty sprzedaży ze swoim nazwiskiem i dał do weryfikacji swój dowód osobisty. Na sam koniec zabrał dokument i... telefon, który skrył za kartką. Firma przyznaje, że dała złodziejowi szansę na oddanie telefonu, ale z niej nie skorzystał. Nagranie trafiło na policję. Trzeba przyznać, że to naprawdę "błyskotliwa" próba kradzieży.
Film można zobaczyć na stronie joemonster.org.