Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ukazały się "Baśnie nie z tego miasta"

Justyna Kościelna
Książkę zilustrowała Karolina Wiśniewska.  Opiekę literacką nad projektem sprawowała Katarzyna Krajewska
Książkę zilustrowała Karolina Wiśniewska. Opiekę literacką nad projektem sprawowała Katarzyna Krajewska Materiały promocyjne
Kompletowanie listy gości na przyjęcie urodzinowe dla przedszkolaka chyba jeszcze nigdy nie miało tak pięknych konsekwencji.

Zaczęło się od tego, że Antonina - pewna młoda dama z Wrocławia - powiedziała o koreańskim koledze, że "jest z innego świata" i nie będzie dobrym kompanem do butelki szampana truskawkowego, jaki miał stanąć na jej urodzinowym stole. Po tym stwierdzeniu mama dziewczynki - Anna Hejno i jej koleżanka Martyna Piątas-Wiktor pomyślały, że warto odczarować mit obcego. I stworzyły niezwykłą antologię. Przeczytacie w niej m.in. o przygodach czeskiego Smoliczka Pacholiczka, japońskim chłopcu Momotarou czy azerskiej wróblicy Cik-Cik chanum.

Książka składa się z dwunastu baśni, które opowiedziały autorkom mieszkające we Wrocławiu dzieci (lub ich rodzice) pochodzące z różnych części świata. Każdy rozdział uzupełniony jest notką o małym bajarzu i jego portretem autorstwa Krzysztofa Wiktora. Karty książki pełne są kolorowych smoków, lwów, krasnoludków i innych baśniowych stworów, kóre wyszły spod ręki Karoliny Marii Wiśniewskiej.

Książka nie ma ambicji naukowych; nie jest też przewodnikiem po najbardziej znanych czy egzotycznych baśniach. "Jej celem jest przede wszystkim ukazanie bogactwa i różnorodności naszych wrocławskich korzeni. Dlatego zaproszenie do współpracy akurat tych, a nie innych dzieci - z tych, a nie innych kultur - nie było niczym innym niż efektem spontanicznie rodzącej się sieci kontaktów, rozbudowywanej przez fantastycznych ludzi, których miałyśmy okazję poznać podczas pracy nad książką" - napisały we wstępie do "Baśni nie z tego miasta" autorki.

Książkę wydało wrocław-skie Stowarzyszenie na rzecz Intergracji Społeczeństwa Wielokulturowego "Nomada". Jest bezpłatna i znajdziecie ją we Wrocławskim Teatrze Lalek, filiach Miejskiej Biblioteki Publicznej, szkołach i świetlicach środowiskowych.

PS. Koreański kolega ostatecznie nie pojawił się na piątych urodzinach Antosi, ale wkrótce potem został jej dobrym kumplem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska