O zbiórce dla Olka pisaliśmy w czwartek. Wtedy też rodzina 9-latka zbierała pieniądze na Blincyto, bardzo kosztowny lek, który ma uratować chłopcu życie. Trzy cykle leczenia Blincyto kosztują 700 tys. zł. Jeszcze w czwartek brakowało prawie 400 tys. Dziś już cała kwota jest na koncie Fundacji Siepomaga. WIĘCEJ O ZBIÓRCE DLA OLKA:Lek za 700 tys. może uratować Olkowi życie. Zostało kilka dni
Przypomnijmy. Olek zachorował na białaczkę w 2013 roku. Przez dwa lata walczył z chorobą. Obyło się bez przeszczepu. Niestety w marcu 2016 roku nastąpiła wznowa. Olek nie zareagował na 11 protokołów chemii. Wtedy zaczęto zbierać na lek. Potem był przeszczep szpiku. Od brata. - Nie było powikłań. Wróciliśmy do domu. Na rok - wspomina pani Natalia Bilińska, mama chłopca i dodaje, że w listopadzie 2017 roku zauważyła, że z synem znów zaczyna się dziać coś złego. - Przyjechaliśmy do Przylądka na badania. Okazało się, że to kolejna wznowa choroby. Olek nie reaguje na chemię. Tylko ten lek jest w stanie mu pomóc.
Co dalej? Olkowi zostanie podany lek. Jeden cykl leczenia trwa miesiąc. Między każdym cyklem jest dwutygodniowa przetrwa. Potem, gdy choroba będzie w remisji, można zacząć myśleć o kolejnym przeszczepie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?