Dawno minęły czasy, gdy na studniówkę przyszłe maturzystki ubierały się niemal jak na szkolną akademię - w białą bluzkę i ciemną spódnicę. Inaczej po prostu nie wypadało, a za zbyt frywolny strój można było nawet wylecieć z imprezy.
Dziś wolno prawie wszystko.
Gołe plecy, głębokie dekolty, wytworne suknie we wszystkich kolorach. Wolno, ale może lepiej zostawić to sobie na inną karnawałową okazję? A na studniówkę ubrać się elegancko, klasycznie i - jednak - skromnie? Zwłaszcza że zawsze najmodniejszym kolorem na wieczór pozostanie czerń, a w czerni najlepiej się wygląda, mając ...naście lat.
Pamiętajcie, studniówka jest tylko raz w życiu i to ostatnia taka szkolna zabawa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?