Jadący drogą w kierunku Sobótki 35-latek, gdy zobaczył w pobliżu Jordanowa policyjny patrol zatrzymujący samochody do kontroli, gwałtownie zahamował, zawrócił i ruszył w kierunku, z którego przyjechał. Funkcjonariusze zauważyli ten manewr, więc ruszyli w pościg za oddalającą się alfą romeo. Mimo sygnałów dźwiękowych, kierowca ani myślał zatrzymywać się, tylko gwałtownie przyspieszył. Policjantom udało się go dogonić i zatrzymać.
"Kierujący wyznał, że spożywał w godzinach porannych alkohol i obawiał się ewentualnych konsekwencji po spotkaniu z mundurowymi. Jednak, ku jego zaskoczeniu alkomat wykazał, że jest trzeźwy, a śladowe ilości, które pokazały się na wyświetlaczu, nie są nawet wykroczeniem" - informuje sierż. szt. Paweł Noga z biura prasowego wrocławskiej policji.
Okazało się jednak, że 35-latek i tak nie powinien prowadzić, bo nie miał prawa jazdy.
Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej i kierowanie autem bez uprawnień grozi mu do 5 lat więzienia.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?