Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

U fryzjera można słuchać muzyki. Wałbrzyszanin kolejny raz wygrał z ZAIKS-em

Paweł Gołębiowski
Marcin Węgrzynowski wygrał z ZAIKS-em
Marcin Węgrzynowski wygrał z ZAIKS-em fot. M. Wegrzynowski
Marcin Węgrzynowski, fryzjer z Wałbrzycha kolejny raz wygrał ze stowarzyszeniem autorów ZAIKS. Tym razem Sąd Apelacyjny we Wrocławiu podtrzymał wyrok sądu pierwszej instancji.

- Apelacja została oddalona i wygraliśmy. Jestem szczęśliwy. Przetarłem szlaki i mam nadzieję, że moim śladem pójdą inne zakłady, nie tylko fryzjerskie - mówi Węgrzynowski.

Sprawa zaczęła się, bo stowarzyszenie autorów ZAIKS domagało się od niego zapłaty ponad 900 złotych, a wałbrzyski fryzjer nie zamierzał płacić za muzykę emitowaną z radia w swoim zakładzie.

Radio grało, a dochody niższe - To nie jest rozpowszechnianie muzyki. U mnie w zakładzie jest przeważnie tylko jedna czy dwie osoby. Nie mam też z tego żadnych korzyści - zapewniał właściciel studia fryzjerskiego "Beauty". Marcin Węgrzynowski wywiesił w zakładzie, na widocznym miejscu kartkę z prośbą do klientów, aby nie słuchali radia, a muzyka jest tam tylko dla personelu. Przygotował też dla klientów stoppery do uszu i prosił ich o wypełnianie specjalnych oświadczeń, że nie słuchają muzyki.

- Przedstawiłem w sądzie ponad 270 takich oświadczeń i zaświadczenie o dochodach za ubiegły rok. Były niższe niż poprzednio, a więc włączone radio nie zwiększyło moich dochodów - mówi fryzjer. Sąd kolejny raz uznał, że ma rację.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska