Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tylko jedna z wrocławskich uczelni będzie ośrodkiem badawczym. Co to oznacza?

Andrzej Zwoliński
Jarosław Gowin, rektorzy uczelni.
Jarosław Gowin, rektorzy uczelni. MNiSW
Minister Jarosław Gowin ogłosił wyniki konkursu mającego wyłonić uczelnie, które dostaną rocznie dodatkowe dziesiątki milionów złotych subwencji. O miano walczyły trzy wrocławskie Alma Mater.

Celem konkursu zorganizowanego w ramach programu „Inicjatywa Doskonałości - Uczelnia Badawcza”, było wyłonienie i wsparcie uczelni, które będą dążyć do osiągnięcia statusu uniwersytetu badawczego, a także będą w stanie skutecznie konkurować z najlepszymi ośrodkami akademickimi w Europie i na świecie. Spośród uprawnionych do startu w konkursie 20 najlepszych uczelni w Polsce międzynarodowy zespół ekspertów wyłonił dziesięć, które w kolejnych latach będą otrzymywać znacznie zwiększone subwencje.

W gronie zwycięskiej dziesiątki znalazły się: Uniwersytet Warszawski, Politechnika Gdańska, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Akademia Górniczo-Hutnicza im. Stanisława Staszica w Krakowie, Uniwersytet Jagielloński, Politechnika Warszawska, Gdański Uniwersytet Medyczny, Politechnika Śląska, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu i jako jedyna uczelnia ze stolicy Dolnego Śląska - Uniwersytet Wrocławski. Spośród wrocławskich uczelni o miano badawczej, ubiegały się trzy: Uniwersytet Wrocławski, Politechnika Wrocławska i Uniwersytet Przyrodniczy.

- Rozstrzygnięcie pierwszego konkursu w ramach programu „Inicjatywa doskonałości - uczelnia badawcza” jest kluczowym akcentem 4-letniego okresu reform polskiego systemu szkolnictwa wyższego. To jedna z najważniejszych inicjatyw wprowadzonych przez Konstytucję dla Nauki. To również zwieńczenie kilkunastoletnich starań o wyłonienie uczelni badawczych - powiedział wicepremier i minister nauki Jarosław Gowin, podczas ogłaszania wyników konkursu.

"Wielka duma! Uniwersytet Wrocławski będzie uczelnią badawczą. Gratuluję i bardzo się cieszę" - skomentował na swoim profilu facebookowym Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia. Radość wyraził też Rafał Dutkiewicz, były prezydent miasta. "Panu Rektorowi Jezierskiemu, a także Zespołowi, który przygotowywał aplikację konkursową bardzo serdecznie gratuluję!" - czytamy na jago profilu. Dodał jednak, że: "trzeba dołożyć wszelkich starań, aby w przyszłości na liście uczelni badawczych znalazły się i inne wrocławskie uniwersytety".

Werdykt 15 międzynarodowych ekspertów. Kto wśród przegranych?

Każda z 20 uczelni była oceniona przez 15 ekspertów. Wśród nich znalazły się osoby, które pełniły funkcję rektorów, prezydentów lub prorektorów czołowych uczelni europejskich, m.in. Uniwersytetu w Getyndze, Uniwersytetu w Amsterdamie, Uniwersytetu w Aarhus, Uniwersytetu w Manchesterze czy Uniwersytetu w Southampton. Dobór ekspertów został dokonany w taki sposób, aby zapewnić udział w zespole reprezentantów każdej dziedziny nauki. Członkowie zespołu mają doświadczenie w pracy w instytucjach z różnych krajów, m.in. Niemiec, Anglii, Francji, Hiszpanii, krajów Beneluksu, krajów skandynawskich, Szwajcarii czy Węgier. Przewodniczący zespołu, prof. Lauritz Holm-Nielsen, był współautorem raportu Poland’s Higher Education and Science System przygotowanego w 2017 r. w ramach programu Komisji Europejskiej Horizon 2020 Policy Support Facility.

Uczelnie konkurujące o wyższe pieniądze oceniano pod kątem założonych celów dla podniesienia międzynarodowego znaczenia ich działalności, czyli wzmocnienia współpracy badawczej z ośrodkami naukowymi o wysokiej renomie w skali międzynarodowej, podniesienia jakości kształcenia studentów i doktorantów, poprawy polityki kadrowej na uczelni i podniesienia jakości zarządzania uczelnią.

Wprawdzie jak podkreślił Jarosław Gowin, minister nauki formuła programu IDUB pozwala stwierdzić, że wśród szkół wyższych startujących w konkursie, nie ma przegranych, a wszystkie 20 uczelni to zwycięzcy, bo spełniły restrykcyjne warunki udziału w konkursie, to jednak tylko wybrana dziesiątka może liczyć na zwiększenie rocznych subwencji w wysokości 10 proc. subwencji uzyskanej w 2019 roku. Pozostałe szkoły wyższe, które wzięły udział w konkursie, ale nie zostały w nim wyłonione, także otrzymają dodatkowe wsparcie finansowe - zwiększenie subwencji na okres 2020–2025 w wysokości 2 proc. subwencji uzyskanej w ubiegłym roku. One będą nosiły miano ośrodków badawczo-dydaktycznych.

Pół miliarda złotych rocznie na badania dla wybranych

Jak wynika z szacunków resortu nauki, roczny koszt realizacji tego programu będzie wynosił ok. 500 mln zł. To oznacza, że Wrocławski Uniwersytet może liczyć na dodatkowe kilkadziesiąt milionów złotych. Politechnika Wrocławska, która nie załapała się do pierwszej dziesiątki, dostanie tylko 9 mln złotych dodatkowych środków.

Na co Uniwersytet Wrocławski przeznaczy pieniądze? - Środki projektowe będą wydatkowane zgodnie z założeniami ujętymi we wniosku i maja umożliwić podniesienie jakości prowadzonych badań naukowych i dydaktyki oraz zwiększyć szanse w konkurencji międzynarodowej – odpowiedział nam dr Ryszard Balicki, rzecznik Uniwersytetu Wrocławskiego.

- Fakt, że zostaliśmy zakwalifikowani do grona 20 uczelni, które mogły startować w konkursie, jest już ogromnym sukcesem. Byliśmy jedyną uczelnią przyrodniczo-rolniczą wśród wielkich politechnik i uniwersytetów szerokoprofilowych. Ku zaskoczeniu wielu osób byliśmy tuż za finałową dziesiątką, czego nam serdecznie gratulowano – tak decyzję skomentował prof. Tadeusz Trziszka, rektor Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.

- Z rozmów z ekspertami wiemy, że na naszą niekorzyść działało głównie to, że jesteśmy małą uczelnią. Być może w przyszłości będziemy musieli zastanowić się nad jakąś formą federacji z innymi szkołami. Teraz cieszymy się z tego, że zyskaliśmy dodatkowe 2 proc. subwencji na działalność – w naszym przypadku to po ponad 3 miliony złotych przez kolejne 6 lat. Konsekwentnie realizujemy przyjętą 4 lata temu strategię rozwoju. No i oczywiście gratulujemy przyjaciołom z Uniwersytetu Wrocławskiego - dodał prof. Trziszka.

- Gratulujemy Uniwersytetowi Wrocławskiemu i nie zamierzamy komentować werdyktu międzynarodowej komisji – powiedziała nam Agnieszka Niczewska, rzecznik prasowy Politechniki Wrocławskiej.

Uniwersytet Wrocławski zatrudnia 2 tys. nauczycieli akademickich, w tym ponad 450 profesorów, także z zagranicy, a kształci się na nim 25 tys. studentów, doktorantów oraz słuchaczy studiów podyplomowych. Na Uniwersytecie Wrocławskim uczy się blisko 1500 cudzoziemców. W rankingu Perspektyw, Uniwersytet Wrocławski uplasował się na 4. miejscu w kategorii rodzimych uniwersytetów.

Politechnika Wrocławska kształci blisko 27 tys. studentów, w tym 1000 obcokrajowców. Posiada 175 laboratoriów badawczych, w tym 12 laboratoriów akredytowanych. W jej murach pracuje ponad 2 tys. pracowników badawczo-dydaktycznych. Politechnika Wrocławska ma blisko 5800 zgłoszonych wynalazków i wzorów użytkowych oraz z górą 1400 patentów.

Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu prowadzi kształcenie i badania w dziedzinach przyrodniczych i rolniczych oraz inżynieryjnych i technicznych, w tym biotechnologicznych. Jest jedyną tego typu uczelnią w południowo-zachodniej Polsce. Zatrudnia ponad 1,6 tys. pracowników, w tym ponad 700 nauczycieli akademickich. Na 5 wydziałach kształci się około 9 tys. studentów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska