Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tygrysy mają dzisiaj swoje święto. Odwiedziliśmy te z zoo

Celina Marchewka
Celina Marchewka
Największe koty świata obchodzą dzisiaj swoje święto
Największe koty świata obchodzą dzisiaj swoje święto Celina Marchewka
Światowy Dzień Tygrysa obchodzony jest w wielu krajach na wszystkich kontynentach. Ma być to okazja, aby zwrócić uwagę ludzi na trudną sytuację tych wielkich kotów. Część gatunków wyginęła całkowicie, innych też pozostało już niewiele.

We wrocławskim zoo żyją dwa tygrysy sumatrzańskie: samiec Tangah i samica Nuri. Opiekunowie mają nadzieję, że do końca roku uda się powiększyć kocią rodzinę.

- Około 7:30 rano do naszych tygrysów przychodzi dwóch opiekunów, którzy "witają się" z nimi. Każdy osobnik dostaje wówczas około 300 gramów mięsa podawanego za pomocą specjalnej pęsety. Zabieg ten ma je przyzwyczaić do naszej obecności i głosu. Jest to także okazja, aby sprawdzić jak wygląda ich futro, czy nie mają jakichś ran i w jakiej są kondycji ogólnej. Następnie sprawdzamy wybieg i jeśli wszystko jest w porządku, wówczas wypuszczamy nasze tygrysy na zmianę. Wtedy też można je zobaczyć. Czasami zdarza się, że z powodu upałów wolą zostać na zapleczu. Kiedy robi się gorąco, koty chowają się w krzakach. Wychodzą z nich, gdy nad wybiegiem zajdzie słońce, teraz dzieje się to po godzinie 16. Wieczorem do nich przychodzimy, zapraszamy je na zaplecze, gdzie są karmione i później śpią - opowiada Zdzisław Radomski, opiekun zwierząt we wrocławskim zoo.

Każdy tygrys zjada dziennie od 1,5 do 4 kilogramów mięsa. Samiec i samica wychodzą na swój wybieg na zmianę, co drugi dzień. Uwielbiają bawić się piłkami lub kartonami, które rozszarpują na strzępy.

W naturze pozostało ich już tylko 300 sztuk. Żyją na azjatyckiej wyspie Sumatra, gdzie po tsunami w 2004 roku wykarczowano ogromne połacie lasów, co spowodowało drastyczny spadek liczebności tamtejszych tygrysów. Obecnie żyją one praktycznie tylko w 3 parkach narodowych. Ich populacja nie zwiększa się także z powodu kłusownictwa. W tradycyjnej medycynie chińskiej części ciała tych zwierząt wykorzystywane są do różnych celów.

- Ludność wierzy, że na przykład siedzenie na skórze tygrysa likwiduje pryszcze i dodaje odwagi. Wyższy poziom odwagi uzyskuje się także poprzez jedzenie jego sproszkowanych wąsów. Zakłady przetwarzające tygrysy występują głównie w Azji, ale w 2018 roku podobne miejsce zlikwidowano także w Czechach. Każdego roku przerabiano tam kilkadziesiąt kotów na specjalny żel z kości, który następnie transportowano do Wietnamu oraz Chin i sprzedawano za ogromne pieniądze. W naturze kilka form już straciliśmy, więc o te, które zostały, należy szczególnie dbać - mówi Radosław Ratajszczak, prezes zoo Wrocław.

Pierwsze wyginęły, jeszcze w XIX wieku, tygrysy balijskie. Kolejne były w latach 70. XX wieku tygrysy kaspijskie i jawajskie. Ćwierć wieku temu wymarły także ostatnie osobniki z gatunku południowochińskiego. Tygrysy sumatrzańskie, których przedstawiciele mieszkają we wrocławskim ogrodzie, można jeszcze uratować, ponieważ do odtworzenia populacji minimalnie potrzeba 200 osobników z przynajmniej 20 założycieli. Nie będzie to jednak proste, ponieważ 300 sztuk żyjących na Sumatrze jest jest bardzo rozproszonych, a dodatkowo ludzie dalej nielegalnie na nie polują.

Aby mieć największe szanse na zobaczenie Nuri lub Tangaha we wrocławskim ogrodzie, najlepiej przyjść do zoo z samego rana lub popołudniu, ponieważ mają one swój cykl dzienny.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska